Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Robert Lewandowski jednak ma godnego rywala. Timo Werner dogonił kapitana reprezentacji Polski!

Stanisław Moneta
Robert Lewandowski
Robert Lewandowski AP/Associated Press/East News
Wyścig o koronę króla strzelców Bundesligi nabrał rumieńców. Choć wydawało się, że nikt nie będzie w stanie powalczyć z Robertem Lewandowskim, kapitalną formę prezentuje też Timo Werner.

Kapitan reprezentacji Polski walczy o trzecią z rzędu, a piątą w karierze (wcześniej zakładał ją po sezonach 2013/14 i 15/16) koronę króla strzelców Bundesligi. Kiedy zaczął sezon od zdobycia 16. bramek w 11. kolejkach wydawało się, że kolejny tytuł będzie dla niego formalnością. W czterech kolejnych spotkaniach ligowych Lewy do siatki rywali trafił jednak „tylko” dwa razy (oba gole strzelił w sobotę Werderowi), tymczasem wyrósł mu bardzo groźny konkurent.

Timo Werner, bo o nim mowa, w siedmiu ostatnich kolejkach pokonał bramkarzy rywali aż 12. razy. We wtorek strzelił dwa gole Borussii Dortmund, a jego RB Lipsk zremisowało na Signal Iduna Park 3:3. 23-letni Niemiec może pochwalić się nawet lepszą skutecznością od Lewandowskiego. Do zdobycia 18. bramek wystarczyło mu 68 strzałów, napastnik Bayernu potrzebował do tego 74. prób.

W środę wieczorem Polak będzie miał jednak okazję znów prześcignąć Wernera. Jego Bayern zagra na wyjeździe z Freiburgiem. Mecz rozpocznie się o 20.30, transmisja w Canal+ Sport. Niezależnie od tego, czy Lewy powiększy swój dorobek, pewne jest jedno: rywalizacja o tytuł króla strzelców w Niemczech zapowiada się naprawdę pasjonująco.

Trwa głosowanie...

Kto zostanie królem strzelców Bundesligi?

ZOBACZ TEŻ:

Robert Lewandowski: Mamy dużo do poprawy, musimy lepiej operować piłką

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński