Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Robert Krupowicz burmistrzem Goleniowa. To będzie jego druga kadencja

Jakub Pasternak
Robert Krupowicz pozostanie burmistrzem Goleniowa.
Robert Krupowicz pozostanie burmistrzem Goleniowa. archiwum
Podobnie jak 4 lata temu druga tura okazała się szczęśliwa dla Roberta Krupowicza. W wyścigu o fotel burmistrza gminy Goleniów okazał się lepszy od Danuty Faryniarz.

W 2010 roku w pierwszej turze wyborów Robert Krupowicz uzyskał wynik o 1000 głosów niższy od Krzysztofa Zajko. Tym razem różnica pomiędzy nimi, a Danutą Faryniarz wynosiła 500 głosów. W obu przypadkach wynik pierwszej tury nie wskazywał więc na to, że Robertowi Krupowiczowi uda się zwyciężyć. Oficjalny wynik drugiej tury wyborów to 4998 głosów oddanych na Roberta Krupowicza i 4189 dla Danuty Faryniarz.

- Swój mandat do sprawowania funkcji burmistrza traktuję jako mandat niezwykle silny. Zważywszy na to, że w trakcie ostatnich czterech lat i podczas kampanii wyborczej, w lokalnych mediach powiedziano o mnie chyba wszystko w rozmaitych kontekstach, sytuacjach. Doświadczyłem ocen na temat mojej czteroletniej pracy. To jest pewnien paradoks. Miałem najmniej szans aby się do tych wszystkich uwag odnosić. Można powiedzieć, że to już nie jest mandat na kredyt.

- Już nikt nie powie, że Goleniów nie znał Krupowicza, bo ja w sposób jednoznaczny formułowałem swoje poglądy, stanowiska, punkt widzenia na kluczowe dla gminy sprawy. Robiłem to na spotkaniach bezpośrednich z mieszkańcami, stoją na ulicach, w mediach społecznościowych. Po tym wszystkim poddałem się ocenie społecznej. Moja kampania była kampanią pokazującą konkretne rezultaty naszej czteroletniej pracy. Mój program jest programem wypełnionym konkretnymi zobowiązaniami. Mandat otrzymałem nie przez przypadek. Widzę, że jest to mandat uzyskany w efekcie głębokiego namysłu społecznego. Serdecznie dziękuję moim wyborcom za zaufanie i zabieram się do pracy - mówi Robert Krupowicz.​

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński