Dzień przed meczem Pogoń Szczecin - Legia Warszawa szkoleniowiec Portowców Robert Kolendowicz przedstawił sytuację w szczecińskim zespole podczas konferencji prasowej.
Sytuacja kadrowa
Podobna. Powrót trójki zawodników trwa. Najbliżej jest tego Marcel Wędrychowski, który w sobotę dodatkowe badania. Jak wyniki będą dobre to może wróci do treningów. Indywidualnie mocno i zaawansowanie trenuje. Bardzo blisko powrotu. Danijel Loncar też ma dziś badania rezonansem i będziemy więcej wiedzieć. Mariusz Malec absencja jeszcze potrwa.
Rafał Kurzawa
W ostatniej chwili wypadł z meczu na Cracovię. Mały uraz mięśniowy, były obawy, czy to się nie pogłębi, więc nie było sensu ryzykować. Od wtorku trenuje. Jest do naszej dyspozycji.
Wnioski po Cracovii
Zagraliśmy tam dwie różne połowy. W II zagraliśmy zdecydowanie lepiej, może nie idealnie, ale mieliśmy sytuacje, ale było ich za mało. To nie jest poziom Pogoni, to nie jest mój styl gry. Były problemy z pressingiem Cracovii, nie skracaliśmy pola gry. Rywal korzystał z naszych złych ustawień. I jeszcze ten stały fragment gry z golem w końcówce. Trzeba wyciągnąć wnioski. Chcę widzieć progres w grze drużyny i oby rezultaty były widoczne już w piątek. Wierzę, że z Legią pokażemy Pogoń ze spotkań domowych.
Zmiany personalne
Tak. Można ich oczekiwać, zobaczymy też jutro jak zawodnicy będą się czuli.
System gry obrony przy SFG rywali
To nie jest kwestia tylko koncentracji. Sprawa jest bardziej złożona. Bronimy różnie - część zawodników systemowo, część indywidualnie. Ale z Cracovią nie byliśmy na odpowiedniej jakości. Trzeba też powiedzieć, że rywale topowi pod tym względem. Z Cracovią to jednak my bardziej zawiedliśmy. Daliśmy się wyblokować, nie było reakcji kolejnych zawodników. Przestrzenie duże. W teorii można to łatwo poprawić, więc była wykonana w tygodniu praca i musimy być lepsi. Początek sezonu był bardziej dla nas korzystny i to tego trzeba wrócić.
Kamil Grosicki i jego zachowanie z Cracovią i obowiązki w obronie
Znam sytuację, ale w niej było wiele błędów. Nie powinniśmy opuścić swoje strefy, nie było asekuracji i Kamil powinien lepiej się zachować. Później były kolejne błędy w dwóch strefach. Jak chcemy zwyciężać to bez takich błędów. Zawodnicy to wiedzą. Przeprowadziliśmy analizę tej sytuacji i innych zespołowo, formacyjnie, a nawet personalnie. Inaczej powinniśmy zareagować. Kamil i inni nie jest zwolniony z defensywy. Często to jednak Kamil nakręca nasze momenty przejściowe. Jest najlepszy w ekstraklasie w tym elemencie. I może wtedy był za mocno już nastawiony na atak.
Co pokaże Pogoń z Legią
Nic się nie zmienia - chcemy zwyciężyć. Legia jest mocna, mocna personalnie, mają rozbudowaną kadrę pod kątem gry w naszej lidze i Europie. Jakości indywidualnej nie brakuje. U nas też jej nie brakuje. My chcemy wygrywać, możemy z każdym, ale musimy dbać o detale. Musi być koncentracja na detale. Jak tacy będziemy to będzie z nami trudno grać. Oczekuję jutro determinacji i jakości, intensywności taktycznej, by grać tak dobrze, jak w poprzednich meczach domowych. W poniedziałek nikt z nas nie był gotowy na mecz z Legią, ale od wtorku wszyscy już byli gotowi i wierzę, że pokażemy odpowiednią jakość, zaangażowanie taktyczne, agresywny odbiór.
Dimitris Keramitsis w "18"
Widziałem go w meczu rezerw i wiem, że to był pierwszy jego mecz od dawna. On wie, że może grać dużo lepiej. Olbrzymi potencjał, rośnie z dnia na dzień. Blisko kadry meczowej. Potrzebuje chwili. Zobaczymy jak długo to zajmie. Mentalnie i motorycznie gotowy, fizycznie też.
Młodzieżowiec
Mamy różne opcje. Kacper dał dobrą zmianę z Cracovią, zespół z nim grał lepiej. Był aktywny, dobrze podawał. Różnica była ogromna. Dawał stabilizację, zmiany stron. Dominowaliśmy z piłką. Bez piłki był pierwszy do odbioru. Zmiana korzystna. Pokazuje jakość od początku sezonu. Miał szansę na gola. Adrian - słabo wszyscy grali i on na tym ucierpiał. Są i inni młodzieżowcy w składzie.
Goncalo Feio
Każdy ma swój sposób prowadzenia zespołu, a my musimy myśleć głównie o swojej grze, bo na to mamy wpływ. Na reakcje rywali nie mamy, więc nie może nas to za bardzo dekoncentrować.
Zmiany w składzie pod kątem wzrostu przeciwników
Podwyższenie składu jest możliwe, np. Gamboa i Lisowski grają dobrze głowami. Analizujemy fragmenty gry, gdzie trzeba powalczyć w powietrzu, przy walce o tzw. drugą piłką. Za wcześnie, by mówić jednak o personaliach.
