Rezygnacja z hejnalisty wzbudza kontrowersje. Radni chcą wyjaśnień od prezydenta Szczecina

Ostatni raz hejnał na żywo zabrzmiał w południe, 31 maja. Był wygrywany na żywo w południe od ponad 20 lat. Nieoczekiwanie w ubiegłym tygodniu okazało się, że zastąpi go muzyka z płyty. Hejnalista ma się pojawiać tylko wyjątkowo. Zdaniem władz miasta to efekt oszczędności budżetowych. Roczny koszt utrzymania hejnalisty to 24,6 tys. zł.

Decyzja wywołała dyskusję wśród mieszkańców. Zwracają uwagę, że utrzymanie muzyka to w budżecie Szczecina - wartym ponad dwa miliardy złotych - nie jest duży wydatek.

Teraz do sprawy odnieśli się radni. Chcą wyjaśnień od prezydenta. Jak zauważają, hejnał na żywo stał się ważnym elementem lokalnej tradycji i kultury. Zgodnie z uchwałą, wyłącznie w przypadku nieprzewidzianych sytuacji losowych dopuszczona została możliwość odtworzenia nagrania dźwiękowego hejnału.

- Z jakich powodów została rozwiązana umowa na wykonanie hejnału do końca roku? Czy planowane jest podpisanie innej? W jaki sposób prezydent zamierza realizować uchwałę w sprawie używania hejnału zgodnie z intencją rady miasta dotyczącą odtworzenia nagrania dźwiękowego hejnału wyłącznie w nieprzewidzianych losowych sytuacjach- pytają radni Koalicji Obywatelskiej współrządzącej Szczecinem.

Odpowiedzi władz miasta na interpelację można się spodziewać jeszcze w czerwcu.