Rezerwy Lecha Poznań walczą o utrzymanie w drugiej lidze. Trener Węska przed meczem z Hutnikiem Kraków: "Umiesz liczyć, licz na siebie"

Ekipa rezerw Lecha Poznań i Hutnik Kraków mają wiele elementów wspólnych. Należą do nich preferowane ustawienie i styl gry. Najbliższy rywal Kolejorza zmienił trenera pod koniec marca. Nowym szkoleniowcem został Maciej Musiał, który wprowadził bardziej ofensywny styl gry. Zaowocowało to większą liczbą strzelonych goli i skuteczniejszą obroną.

Hutnik stworzony jest z mieszanki doświadczonych zawodników z ekstraklasy, takich jak Marcin Budziński, Igor Tarasovs i Deniss Rakels, a także młodszych graczy o dobrych umiejętnościach motorycznych. Zawodnicy Hutnika są również dobrze zbudowani i ich miejsce w tabeli odzwierciedla jakość zespołu. Z kolei rezerwom Kolejorza brakuje silnych, fizycznych zawodników w ofensywie. W tej formacji można zauważyć spore różnice.

- Cieszę się na to spotkanie, bo czeka nas ciekawy pod kątem taktycznym mecz. Znamy się doskonale z trenerem Musiałem z czasów, gdy prowadził Garbarnię Kraków, a w naszych bezpośrednich starciach jeszcze z nim nie przegrałem. Spodziewamy się tego, jak zagra Hutnik, ale wiemy, że oni także mogą przewidywać to, jak my się zaprezentujemy na jego terenie. Na pewno jeszcze włączymy kilka elementów przygotowanych konkretnie pod to dane spotkanie, ale weryfikacja tego nastąpi dopiero w sobotę - powiedział trener Artur Węska, na oficjalnej stronie Lecha Pozań.

Warto podkreślić, że poprzednie spotkanie pomiędzy tymi drużynami zakończyło się efektownym zwycięstwem rezerw Kolejorza 4:3. Młodzi lechici odwrócili losy spotkania, przegrywając z Hutnikiem 0:3. Wówczas autorami bramek dla Lecha II Poznań zostali Szymon Pawłowski, Maciej Wichtowski, Kornel Lisman i Igor Kornobis.

- Absolutnie nie podchodzimy do finału sezonu z jakimkolwiek rozprężeniem, niemniej patrzę na niego nieco szerzej, przez pryzmat całej rundy. Regularność w naszej grze i punktowaniu sprawia, że zachowujemy pełny spokój i chcemy przenosić go na zawodników. Czas podsumowań jeszcze nadejdzie, ale już wiemy, że ta część sezonu nie była łatwa ze względu na różne problemy kadrowe, a mimo nich nie schodzimy poniżej pewnego poziomu. Powodem do optymizmu jest również fakt, że poza Wisłą Puławy z każdym z bezpośrednich rywali legitymujemy się lepszym bilansem bezpośrednich spotkań, co również może mieć znaczenie na koniec rozgrywek. Kierujemy się przy tym jedyną słuszną w takim wypadku zasadą: "Umiesz liczyć, licz na siebie" - zakończył szkoleniowiec rezerw Lecha Poznań

Mecz pomiędzy Hutnikiem Kraków a Lechem II Poznań odbędzie się w sobotę, o godzinie 16:00. Trener Artur Węska nie będzie mógł skorzystać z usług Jana Niedzielskiego, który pauzuje za kartki. W jego miejsce zobaczymy zapewne Igora Brzyskiego lub Patryka Olejnika.