Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rewolucja w internecie odbywa się właśnie teraz. Nie pozwól, by Cię ominęła!

Łukasz Mazur
Kiedyś do internetu wchodziło się czasem. Teraz już niemal się z niego nie wychodzi

Jak przekonuje ekspert Internetowych Rewolucji i prelegent Flexi Form Days Maciej Westerowski, strona internetowa firmy ma się podobać przede wszystkim potencjalnym klientom, a nie tylko szefowi.

Jesteś jednym z ekspertów Internetowych Rewolucji i prelegentów Flexi Form Days. Co kryje się pod tymi nazwami?

Internetowe Rewolucje to projekt Google mający na celu rozwijanie umiejętności internetowych w społeczeństwie. W jego ramach prowadzone są różne inicjatywy, jedną z nich jest program doradczy dla firm realizowany wspólnie ze Związkiem Przedsiębiorców i Pracodawców. 30.doradców ma za zadanie pomóc małym i średnim przedsiębiorcom poznać i wdrożyć narzędzia i rozwiązania internetowe, a co za tym idzie - wesprzeć ich w osiąganiu wyższej efektywności działania. Spotykamy ich właśnie na Flexi Form Days. W ramach szkoleń akcentujemy zagadnienie obecności firm w wyszukiwarkach oraz wykorzystania wideo, które odgrywa coraz większą rolę w internecie. Omawiamy też bardziej zaawansowane aspekty obecności w sieci, które stanowią przyszłość w dotarciu do klienta. Skupiamy się na tym, jak firmy mogą gromadzić dane klientów i trafiać do nich z potencjalną reklamą. Kolejnym krokiem dla zainteresowanych jest rejestracja w programie dla firm na stronie g.co/InternetoweRewolucjeDlaFirm i skorzystanie z bezpłatnej pomocy doradcy Internetowych Rewolucji.

Czy obecność w internecie w dalszym ciągu wymaga popularyzowania?

Oczywiście, ogromna większość z nas ma dostęp do internetu, także do tego mobilnego. Część firm jest obecna w internecie, mają swoje strony, konta na portalach społecznościowych. Ale nie są do końca świadome tego, jak zmienia się sposób korzystania z internetu. Jeszcze kilka lat temu do internetu się wchodziło, a teraz z niego się właściwie nie wychodzi. Podobnie jest na spotkaniach Flexi Form Days, jego uczestnicy właściwie nie wypuszczają smartfonów z ręki, a na pytanie, kto danego dnia wylogował się z internetu, nie zgłasza się nikt.
Tymczasem strony firmowe często jeszcze są niedostos
owane do urządzeń mobilnych, a reklamy niedopasowane do klienta. Przedsiębiorcy np. nie zdają sobie sprawy z tego, że w tym momencie akurat wideo jest „na topie”. Nie trzeba wydać dużo pieniędzy, żeby je zrobić – wystarczy smartfon, pomysł, transmisja na żywo (ostatnio bardzo popularna, generuje bardzo duże zasięgi). Z profesjonalnymi aktorami, lub z pracownikami firmy w tej roli. Można oczywiście pójść krok dalej i skorzystać z usług drogich agencji reklamowych, ale warto mieć świadomość, że istnieje alternatywa.

Co jest ważniejsze w zachęcaniu do wejścia z biznesem w online? Fakt, że internet, również mobilny, jest tak powszechny, czy to, że dzięki obecnym możliwościom można niskim kosztem dotrzeć do klienta?

Nie da się oddzielić jednego od drugiego. Fakt, że niemal wszyscy potencjalni klienci są już w internecie, powoduje, że to my musimy się do tego dostosować i w pewien sposób wyróżnić, by zwrócić na nas ich uwagę. Wiele firm jest już obecnych w sieci, więc żebyśmy byli widoczni, trzeba mieć opracowaną strategię. Czyli odpowiedzieć sobie na pytania: co chcemy osiągnąć, jakimi kanałami dotrzeć do swoich potencjalnych klientów, gdzie próbować. Potem oczywiście analizować dane, wyciągać wnioski i modyfikować nasze zamiary. Żyjemy w czasach, gdzie preferencje klienta zmieniają się szybko – teraz jest on w stanie obejrzeć film do dwóch minut, ale należy się spodziewać, że w przyszłości przekaz będzie musiał być dużo bardziej skondensowany – np. w 15 sekundach. Jeżeli tam nie będzie kwintesencji, klient może wybrać konkurencję, która przedstawi te same rzeczy szybciej.

Która z przekazywanych w ramach Flexi Form Days czy Internetowych Rewolucji Google informacji najbardziej zaskakuje czy przykuwa uwagę przedsiębiorców?

Fakt, że często przedsiębiorstwo, które ma ładną stronę internetową, będącą „oczkiem w głowie” szefa, na którą wydano duże pieniądze, jest w sieci nieskuteczne. Bo nie chodzi o to, by ona się podobała właścicielowi, tylko klientom – ma generować ruch.

Na co trzeba w takim razie zwracać uwagę projektując taką stronę?

Strona ma być przede wszystkim przyjazna dla użytkownika. W branży operuje się terminem user experience, który wyczerpuje to, co rozumiemy przez tę przyjazność. Elementy, które zdecydujemy się na niej zamieścić, muszą być widoczne i nie przytłaczać.

Strona musi mieć też cel – jeśli mamy zakład fryzjerski, to powinniśmy na przykład dążyć do tego, by można było na niej łatwo umówić się na wizytę. Przycisk czy zakładka wzywające do takiego działania powinny być wtedy najmocniej wyeksponowane.
Trzecia rzecz – chyba najważniejsza – szybkość ładowania strony i jej dostosowanie do urządzeń mobilnych, czyli responsywność.

Czyli strona z dużą liczbą opcji i możliwych akcji nie dość, że jest nieprzejrzysta, to jeszcze zbyt „ciężka”, by szybko się załadować?

Tutaj dużo aspektów ma znaczenie: budowa strony, hosting, system, na którym się ona opiera. Ale musimy pamiętać, że nie wszyscy mają dostęp do szerokopasmowego internetu. Pierwsza strona musi się ładować błyskawicznie, więc trzeba dobrze przemyśleć, co ona ma zawierać. Ustalmy podstawowy cel i zachęćmy klienta do działania.

Wydaje się, że korzystanie z popularności wideo stoi w sprzeczności z wymogiem szybkości internetu i lekkości treści. Jak to pogodzić?

To pytanie do osób, które tworzą stronę i odpowiednich systemów, które są tak skonfigurowane, że najpierw wczytują się podstawowe treści strony, a potem dopiero odnośnik do wideo. Nie zamieszczamy materiałów, które zajmują po kilkaset megabajtów, wszystko działa online, w odpowiednich szablonach. Pamiętajmy, że wideo to nie tylko strona internetowa, ale także Youtube, który daje bardzo dużo możliwości, jeśli chodzi o płatne reklamowanie. Facebook czy Instagram podobnie – zamieszczane tam treści są odpowiednio optymalizowane, by łatwo było je na zwykłym smartfonie obejrzeć.

Jaką rolę w rozwoju reklamowym firmy mogą pełnić blogerzy czy vlogerzy?

Warto ich podglądać, inspirować się tym, co robią, jak docierają do ludzi, a nawet wprost korzystać z ich pomocy. Nie jest to oczywiście darmowe, ale znamy wiele przykładów, kiedy jest to bardzo skuteczne. Możemy również sami wejść w ich buty. Moja rada to założenie własnego bloga, ale nie z nachalnym marketingiem, tylko takiego, w którym będziemy kreowali się na eksperta w naszej dziedzinie. Jeśli będziemy w tym przekonujący, klient to zauważy i u takiej osoby szybciej zamówi usługę. A nie u kogoś, kto w każdym zdaniu używa nazwy swojej firmy czy produktu. To fajny sposób dotarcia do ludzi, warto pisać artykuły na różne platformy.

Podczas konferencji Flexi Form Day w Szczecinie frekwencja dopisała. Właściciele firm z sektora MŚP tłumnie stawili się w Centrum Dialogu Przełomy.

Uczestnicy Flexi Form Day w Szczecinie dowiedzieli się m.in., jak w swoim biznesie wykorzystać YouTube i jak skutecznie komunikować się z klientami za pomocą wideo.

Flexi Form Days – poznaj trendy i inspiracje dla Twojego biznesu

Podczas kursów Flexi Form Days dowiesz się:

- Dlaczego Twój biznes powinien być mobilny?
- Jak skutecznie komunikować się w biznesie za pomocą najnowszych technologii?
- Jakich używać narzędzi, aby komunikacja w zakresie mobile była skuteczna?
Jeśli chciałbyś dowiedzieć się, jak z technologii mobilnych korzystają najlepsi w branży, to Flexi Form Days jest właśnie dla Ciebie!

Dowiedz się więcej o reklamie wyświetlanej na urządzeniach mobilnych i poszerz wiedzę dotyczącą rynku mobile w Polsce.

logo Google

Partnerem cyklu jest Google , organizator programu edukacyjnego Internetowe Rewolucje www.internetowerewolucje.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński