W tym roku nasza kadra rozegra w roli gospodarza trzy spotkania eliminacyjne do mistrzostw świata w 2010 roku w RPA - 1 kwietnia z San Marino, 5 września z Irlandią Północną oraz 14 października ze Słowacją. Gdzie? Przez przygotowania stadionów do finałów mistrzostw Europy w 2012 roku obiekt miejski przy ul. Twardowskiego w Szczecinie stanął przed pewną szansą. Pod warunkiem, że Szczecin jest w stanie wydać na ten cel kilka milionów złotych...
W tym roku kończą się eliminacje, więc każde z wymienionych wcześniej spotkań będzie bardzo istotne. W Szczecinie Polska grała ostatnio m.in. z Belgią oraz Grecją - a więc przeciwnikami znacznie atrakcyjniejszymi, niż np. San Marino. Problem w tym, że te spotkania zawsze były towarzyskie.
Na rozegranie meczu o punkty w eliminacjach mistrzostw świata, czy Europy nie pozwalały i nie pozwalają wymogi FIFA. Teraz jednak sytuacja jest wyjątkowa. Modernizowane są stadiony Wisły Kraków, Legii Warszawa i Lecha Poznań. Inne np. w Gdańsku, czy we Wrocławiu, wciąż są tylko w planach. A w związku z kolejnym etapem modernizacji za pół roku zamknięty zostanie na kilkanaście miesięcy Stadion Śląski w Chorzowie. Teoretycznie tam mogłoby zostać rozegrane spotkanie z San Marino. Jednak jest oczywiste, że ten rywal nie wywoła zbyt dużego zainteresowania kibiców na Śląsku, którzy widzieli już wiele wspaniałych spotkań. A nawet kilkanaście tysięcy widzów będzie wyglądało na śląskim gigancie raczej mało efektownie...
Dlatego istnieje ogromne prawdopodobieństwo, że gdyby udało się poprawić większość z mankamentów, przez które od lat nie gościmy reprezentacji Polski w ważnym meczu, to Szczecin dostałby prawo organizacji któregoś z wymienionych spotkań eliminacyjnych. 20 tysięcy widzów na trybunach - to jest argument, który mógłby przeważyć na korzyść obiektu przy ul. Twardowskiego.
Na dziś wygląda na to, że najwięcej szans na goszczenie kadry w starciu z San Marino mają Kielce. Stadion może i nie największy i do lotniska trochę dalej, niż przepisowe 100 km, ale to nie wydają się na tyle duże kłopoty, by w obliczu "stadionowego kryzysu" (rozumianego przez światowe władze piłkarskie) nie rozegrać tam meczu.
W Polskim Związku Piłki Nożnej przyznają, że problem ze znalezieniem odpowiednich stadionów istnieje i trwają poszukiwania odpowiednich obiektów. Pod uwagę brane są m.in. stadiony Zawiszy Bydgoszcz oraz Zagłębia Lubin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?