Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Remis Pogoni ze Śląskiem jedni szanują, inni mają niedosyt

(paz), pogonszczecin.pl, slaskwroclaw.pl
Sebastian Mila (w środku) chwali postawę Portowców.
Sebastian Mila (w środku) chwali postawę Portowców. Sebastian Wołosz
- Pogoń mogła wykorzystać to, że byliśmy nieco zmęczeni czwartkowym meczem w Belgii i podróżą powrotną do Polski, ale jej się to nie udało. Na pewno z tego powodu jej piłkarze mogą nie być zadowoleni. Ale trzeba im oddać szacunek, bo zagrali naprawdę dobre spotkanie - ocenia pomocnik Śląska Wrocław, Sebastian Mila, mecz z Pogonią Szczecin zremisowany 2:2.

Jakub Bąk, pomocnik Pogoni

- Popełniliśmy dwa błędy w obronie. Mówiliśmy sobie, żeby blisko pilnować Przemka Kaźmierczaka, bo potrafi strzelić z każdej pozycji . Mimo to, udało mu się przyjąć piłkę w polu karnym i zdobyć ładnego gola. Pierwsza połowa w naszym wykonaniu była bardzo dobra. W drugiej połowie nie graliśmy też bardzo źle, stwarzaliśmy sytuacje i staraliśmy się kontrować. Niestety, nie udało się dowieźć do końca korzystnego wyniku. Musimy szanować ten punkt, bo trzeba przyznać, że mogło skończyć się jeszcze słabiej.

Sebastian Mila, pomocnik Śląska

Pogoń mogła wykorzystać to, że byliśmy nieco zmęczeni czwartkowym meczem w Belgii i podróżą powrotną do Polski, ale jej się to nie udało. Na pewno z tego powodu jej piłkarze mogą nie być zadowoleni. Ale trzeba im oddać szacunek, bo zagrali naprawdę dobre spotkanie. Nam też trzeba go oddać, bo potrafiliśmy się podnieść, chociaż przegrywaliśmy już 0:2. Pokazaliśmy, że choć co kilka dni gramy ciężkie mecze, to potrafimy w nich do końca walczyć o trzy punkty. Nie jest łatwo się podnieść, kiedy do przerwy przegrywa się na stadionie przeciwnika dwoma bramkami, ale nam się udało i na pewno możemy być z tego powodu zadowoleni.

Takafumi Akahoshi, pomocnik Pogoni

Strzelił Wojtek Golla, strzeliłem ja i po pierwszej połowie było 2:0. Niestety, później roztrwoniliśmy przewagę i nie zdołaliśmy wygrać. Być może w końcówce zabrakło nam koncentracji. Wszystko wyglądało dobrze do 75. minuty. Później wypuściliśmy wygraną z rąk.Potrzebujemy zwycięstwa w następnym meczu.

Jakub Więzik, napastnik Śląska

Z całego meczu wydaje mi się, że mogliśmy nawet wygrać. Taki jest sport. Ze Szczecina wywozimy jeden punkt.Spokojnie, jest jeszcze sporo kolejek do rozegrania. Wszystko jest możliwe. Wierzę, że już w następnym meczu wygramy.

Tomasz Chałas, napastnik Pogoni

- Zabrakło mi trochę skuteczności, szczególnie w sytuacji po podaniu od Maksymiliana Rogalskiego. Powinienem uderzyć niżej, tymczasem strzeliłem na siłę. Prawdopodobnie przez to nabawiłem się kontuzji. Trafił we mnie zawodnik Śląska i zderzenie było bardzo mocne.W tej chwili bardzo boli mnie kostka. Jest skręcona. Na początku byłem rozgrzany, teraz ból się nasila. Żałuję niewykorzystanych sytuacji. Myślę, że przy 3:0 byłoby już po meczu.

Przemysław Kaźmierczak, pomocnik Śląska

Pogoń w pierwszej połowie zagrała bardzo skutecznie, w przeciwieństwie do nas. Na szczęście po zmianie stron pokazaliśmy, że potrafimy wykorzystywać swoje sytuacje. Udało nam się wywieźć punkt i to na pewno cieszy, bo Pogoń to dobra drużyna. Gospodarze w odpowiednich momentach dobrze wywierali na nas pressing, przez co dokonywaliśmy złych wyborów. Nie byliśmy też skuteczni pod ich bramką, ale taka jest piłka. Cieszymy się, że z tego spotkania udało nam się chociaż wycisnąć punkt.

Waldemar Sobota, skrzydłowy Śląska

Przyjechaliśmy do Szczecina po trzy punkty. Nie udało się, ale gdyby po pierwszej połowie ktoś mi powiedział, że uda nam się coś przywieźć do Wrocławia, to na pewno brałbym to w ciemno. Trzeba się cieszyć z tego punktu. Pogoń niczym nas nie zaskoczyła. Przespaliśmy pierwszą połowę, choć paradoksalnie stworzyliśmy sobie w tej części gry bardzo klarowne sytuacje do strzelenia bramek. W przerwie powiedzieliśmy sobie parę ostrych słów i na drugą połowę wyszliśmy w zupełnie innym nastawieniu. Akcje lepiej nam wychodziły, stworzyliśmy sobie więcej sytuacji, czego efektem były bramki. Mogliśmy się pokusić nawet o zwycięstwo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński