Radny Marek Chabior z PiS sprytnie wykorzystuje fakt, że na sali wciąż są związkowcy domagający się podwyżek dla pracowników budżetówki i już po raz kolejny pyta o to, czy pieniądze na podwyżki się znajdą. Zwiazkowcy nie ukrywają zadowolenia.
Radny Marek Chabior z PiS sprytnie wykorzystuje fakt, że na sali wciąż są związkowcy domagający się podwyżek dla pracowników budżetówki i już po raz kolejny pyta o to, czy pieniądze na podwyżki się znajdą. Zwiazkowcy nie ukrywają zadowolenia.