Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rekrutacja w języku angielskim. Jak się przygotować?

Agata Maksymiuk
Rozmowy rekrutacyjne, w firmach działających w Polsce, nie zawsze muszą odbywać się w języku polskim, szczególnie jeśli działalność ma charakter międzynarodowy. Warto być na to przygotowanym.

Nie tylko duże zagraniczne przedsiębiorstwa, ale też małe lokalne restauracje, wymagają od swoich pracowników znajomości języka angielskiego. W obu przypadkach należy liczyć się z tym, że rekruter poprosi o symulację dialogu na podany temat.

Firma wymagająca znajomości języka obcego ma obowiązek umieścić informację o wymaganiach w ogłoszeniu o pracę, nie ma jednak obowiązku informowania kandydata o konieczności podjęcia dialogu z rekruterem w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej. Takie “niespodzianki” to doskonały sposób na weryfikację informacji zawartych w CV. Zdarza się to w miejscach, w których język obcy jest stosowany na co dzień przez pracowników podczas obsługi klientów.

Najpopularniejszym językiem obcym w pracy jest język angielski. Podczas rekrutacji, w tym języku, najczęściej poruszane zagadnienia i zadawane pytania to:

- Tell us something about yourself. (Powiedz nam coś o sobie.)
- Have you applied for other jobs lately? (Czy starasz się również o pracę w innych firmach?)
- What qualifications have you got? (Jakie masz kwalifikacje?)
- Why should we hire you? (Czemu powinniśmy cię zatrudnić?)
- Why did you leave your former job? (Dlaczego zrezygnowałeś z poprzedniej pracy?)
- What are your expectations as far as remuneration is concerned? (Jakie są twoje oczekiwania względem wynagrodzenia?)

Otrzymując zaproszenia na rozmowę kwalfikacyjną od firmy współpracującej z anglojęzycznymi klientami, warto wcześniej przygotować sobie odpowiedzi na powyższe pytania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński