Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Reklama śmierci

Maciej Janiak
Wczoraj nad ranem, od centrum Szczecina w stronę osiedla Słonecznego pędził opel vectra. Na łuku jezdni, tuż za zjazdem w stronę Zdrojów, kierowca stracił panowanie nad autem. Wpadł w poślizg i uderzył w latarnię oraz reklamę stacji benzynowej BP przy ulicy Hangarowej. 29-letni kierowca przeszarżował. W miejscu, gdzie wolno jechać 50 km/godz., pędził ponad sto. Zatrzymany w chwili zderzenia prędkościomierz wskazywał 110. Można się domyślać, że w momencie poślizgu prędkość była jeszcze większa. Za brawurę kierowca zapłacił życiem.
Wczoraj nad ranem, od centrum Szczecina w stronę osiedla Słonecznego pędził opel vectra. Na łuku jezdni, tuż za zjazdem w stronę Zdrojów, kierowca stracił panowanie nad autem. Wpadł w poślizg i uderzył w latarnię oraz reklamę stacji benzynowej BP przy ulicy Hangarowej. 29-letni kierowca przeszarżował. W miejscu, gdzie wolno jechać 50 km/godz., pędził ponad sto. Zatrzymany w chwili zderzenia prędkościomierz wskazywał 110. Można się domyślać, że w momencie poślizgu prędkość była jeszcze większa. Za brawurę kierowca zapłacił życiem. Marcin Bielecki
Młody mężczyzna zginął wczoraj roztrzaskując samochód o reklamę stacji benzynowej BP. To już trzecia ofiara śmiertelna w tym miejscu.

Co najmniej kilkanaście osób odniosło rany. Od pierwszego wypadku minął rok i 10 miesięcy. Dlaczego reklamy nie przesunięto?

- Gdyby był najmniejszy cień podejrzenia, że przyczyną wypadków była nasza reklama, to na pewno byśmy ją usunęli - powiedziała Dorota Adamska z centrali BP Polska w Krakowie. - Przecież nie zależy nam, żeby ludzie zabijali się na naszym słupie.

Jednak firma - choć reklamy usunąć nie chce - ma zamiar ją przesunąć. BP utrzymuje, że zwróciło się o pozwolenie.

Dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, że "jakieś" pismo z BP przyszło do Wydziału Urbanistyki Urzędu Miejskiego w Szczecinie.

- Wysłaliśmy je po jednym z wypadków, w październiku zeszłego roku - mówi Dorota Adamska. - Zaproponowaliśmy, że najpierw przeniesiemy słup, a później dopełnimy formalności. Nie pozwolili nam. Usłyszeliśmy, że to będzie samowola budowlana.

Jak twierdzi BP, pozwolenie na przesunięcie tablicy wydano dopiero na początku roku. Potrzebne jest jeszcze pozwolenie na budowę.

Więcej w papierowym wydaniu "Głosu".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński