Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Reklama marketu zasłonięta... drastycznym hasłem o aborcji

Anna Folkman
Zdjęcie otrzymaliśmy od internauty Piotra na adres alarm@gs24.pl.
Zdjęcie otrzymaliśmy od internauty Piotra na adres [email protected]. Internauta Piotr
Na jednym z bilbordów znajdujących się w okolicach ul. 26. kwietnia pojawiło się drastyczne hasło. - Niepokoi mnie ton treści i to, że poglądy zaczynają w taki nachalny sposób wkraczać w przestrzeń publiczną - uważa Daniel Michalski z Partii Zielonych.

Zdjęcie otrzymaliśmy od internauty Piotra na adres [email protected].

- To dość nietypowa reklama marketu, prawda? - napisał Piotr.

O komentarz poprosiliśmy Daniela Michalskiego, szczecińskiego działacza środowiska LGBT, członka Partii Zielonych. Michalski również zetknął się z nietypową reklamą.

- Myślę, że napis był pomysłem jakiegoś ruchu pro-life, obrońców życia - mówi Daniel Michalski. - Zwłaszcza w sytuacji, kiedy wiele mówi się o aborcji, takie ruchy zaczynają mieć coraz więcej do powiedzenia. Może to być także dzieło jakiejś katolickiej bojówki. Pierwszy raz spotykam się z tym, by w Szczecinie przestrzeń plakatów została wykorzystana do szerzenia takich poglądów. Ktoś się napracował, ale jednocześnie zniszczył też czyjeś mienie. Ciekawe co na to sklep. Potępiam takie środki przekazu, bo są przecież legalne metody to tego - manifestacje, happeningi itp. Niepokoi mnie ton treści, prezentuje bardzo negatywny obraz i moim zdaniem nierzetelny. Jako członek Partii Zielonych popieram aborcję. Dyskusja na ten temat nie prowadzi jednak taką drogą. Problemem niestety jest brak przestrzeni do wypowiadania się, do wyzwalania swoich poglądów.

Policja rozkłada ręce, ponieważ nie zostało złamane prawo.

- Usunięcie napisu należy do właściciela obiektu. My się interesujemy takimi sprawami, jeśli łamane są przepisy prawa. Jeśli są tam obraźliwe hasła - kodeks karny precyzuje jakie np. rasistowskie, namawiające do popełnienia przestępstwa. Wtedy osoba, która je upubliczniła ścigana jest z urzędu - mówi mł. asp. Mirosława Rudzińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. - Jeśli właściciel bilbordu uzna, że zniszczono jego własność, to ścigamy sprawcę po złożeniu wniosku przez poszkodowanego.

Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Zrobiłeś zdjęcie lub nagrałeś film? Chcesz podzielić się czymś z innymi internautami? Napisz do nas na adres [email protected]
Nowa odsłona Alarmu24. Teraz możesz nas poinformować o wydarzeniu w błyskawiczny sposób! Kliknij i zobacz jak to zrobić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński