Choć zmagania w najtrudniejszych kategoriach XX Regat Unity Line im. Piotra Waszczenko trwają od wtorku, to właśnie 12 sierpnia był dniem hucznego otwarcia wydarzenia. Załogi jachtów przeszły przez Świnoujście w uroczystej paradzie zakończonej koncertem zespołu dudziarzy. Na Placu Wolności regaty oficjalnie rozpoczął kpt. Paweł Hapanowicz, a włodarze Świnoujścia otrzymali zaproszenie, aby przewodniczyć Kapitule Honorowej Regat przez najbliższą kadencję.
A dlaczego warto brać udział w regatach, opowiedzieli nam sami żeglarze.
- Jestem żeglarzem, a to jest jedno ze świąt żeglarskich. Te regaty cenię za atmosferę, spotykają się tu żeglarze z całego Wybrzeża, ale też z głębi Polski, to okazja do rywalizowania ze sobą, spotkania z koleżankami i kolegami - mówi Sławomir Turnia z jachtu Vita Nova, komandor Klubu Żeglarzy Samotników.
- To już piąte moje regaty Unity Line. To bardzo przyjemna impreza, bardzo przyjemny sport i możemy tu ze sobą rywalizować. Człowiek musi dobrze odczytać i wiatr i wodę, a wtedy ma dużą szansę, aby te regaty wygrać i przeżyć fantastyczną przygodę - tłumaczy Dariusz Stefek z jachtu Lisica.
Organizatorzy regat zapraszają mieszkańców Świnoujścia w sobotę o godzinie 10.00 w okolice wiatraka Stawa Młyny, skąd będzie można podziwiać jachty wychodzące w morze w szyku paradnym.
Zakończenie regat odbędzie się w niedzielę w Dziwnowie.
Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?