Jednak twierdzenie przez polityków PiS, że tak niewielkie zainteresowanie referendum jest odzwierciedleniem stosunku Polaków do prezydentury Bronisława Komorowskiego oraz sprawowania władzy przez Platformę, jest już szczytem politycznego cynizmu i lekceważenia inteligencji wyborców.
Oczywiście nie zmienia to faktu, że referendum było elementem prezydenckiej kampanii wyborczej, a jego pytania były źle sformułowane i nie miały rangi referendalnej. Podobnie zresztą jak pytania, które chciał zadać w swoim referendum prezydent Andrzej Duda.
Ponadto, gdyby referendum okazało się wiążące, to nawet wówczas, zgodnie z przepisami prawa, posłowie nie musieliby uwzględnić jego wyniku, gdyż referendum nie jest inicjatywą ustawodawczą. Dlatego mając na uwadze wspomniane przepisy oraz bardzo wysoki próg wymaganej frekwencji wydaje się, że organizowanie ogólnopolskich referendów jest zbyt drogim i jak się okazało niewzbudzającym zainteresowania wśród Polaków przedsięwzięciem.
Stawia to pod znakiem zapytania sens ich organizowania. Jednak pragnę podkreślić, że skoro referendum było już rozpisane, to zniechęcanie społeczeństwa do uczestnictwa w nim uważam za szkodliwe dla państwa i procesu budowy społeczeństwa obywatelskiego.
Dr Piotr Chrobak
Instytut Politologii i Europeistyki
Uniwersytetu Szczecińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?