Decyzję o ograniczeniu kosztów poprzez redukcję etatów w firmie podjęto pod koniec stycznia.
- Od zeszłego roku obserwujemy pogłębiającą się recesję w handlu - tłumaczy Katarzyna Górecka, rzecznik prasowy Galerii Centrum Sp. z o.o. - Maleje popyt zwłaszcza na odzież i kosmetyki, które nie są artykułami pierwszej potrzeby. Próbowaliśmy temu zapobiec już w zeszłym roku, wprowadzając m.in. własne, tańsze o 30 proc. marki ubrań. Ale spadek koniunktury jest tak silny, że musieliśmy sięgnąć do cięć kosztów etatowych. Uznaliśmy, że to będzie lepsze, niż zwolnienie połowy personelu naszych sklepów.
Propozycję przejścia do pracy na pół etatu otrzymali pracownicy wszystkich dziewięciu Galerii w całym kraju. Tylko w Szczecinie większość postanowiła odejść z pracy:
- W tej chwili zarabiam 600 zł, jeśli zgodziłabym się na pół etatu, po prostu mi się nie opłaca- tłumaczy sprzedawczyni działu kosmetycznego. - Mam dorosłe dzieci i dom na utrzymaniu. Będę szukać nowej pracy.
Kilka osób, które się jeszcze nie zdecydowało, ma czas do 18 marca. Szefostwo firmy dziwi taka postawa pracowników. Do działu kadr wpłynęły już oferty chętnych na ich miejsca. Zamiany nie zakłócą także funkcjonowania Galerii. - Będzie ona otwarta w tych samych godzinach co dotychczas- zapewnia Górecka. - Mamy mniejszy ruch, więc będzie i mniejsza obsługa.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?