Razem czują bluesa

Dziś w Szczecinie odbędzie się gala wojewódzka, na której stargardzcy policjanci przyjmą odznaczenia państwowe. Brązowy krzyż zasługi otrzymali Monika Marzec, pracownik cywilny stargardzkiej komendy oraz nadkomisarze Jan Podolak i Ireneusz Radecki. Srebrną odznaką zasłużonego policjanta odznaczony został podinspektor Jacek Fabisiak, brązową aspirant Stefan Dusza oraz starszy aspirant Roman Winek.

Awanse zawodowe dostało ponad 30 policjantów. Mariusz Trybuła awansował z komisarza na nadkomisarza, Roman Falkiewicz, Henryk Soboń, Zdzisław Śledziona i Roman Winek awansowali ze starszych aspirantów na aspirantów sztabowych. Andrzej Baszak, Cezary Cel, Stanisław Kotłów, Marek Kowal, Krzysztof Sierota, Robert Skóra, Ireneusz Śledziona - z aspirantów stali się starszymi aspirantami.

Z młodszych aspirantów na aspirantów awansowali Dariusz Chwist, Krzysztof Cieśluk, Dariusz Furman, Robert Kilar, Mariusz Manikowski, Dariusz Nawrocki, Maciej Sierecki, Jacek Staniszewski i Krzysztof Wójcik. Na sierżanta sztabowego (ze starszego sierżanta) mianowani zostali Grzegorz Bodys, Krzysztof Orzechowski, Tomasz Skowronek i Grzegorz Fink. Natomiast Anna Woźniak i Przemysław Padewski - do tej pory starsi posterunkowi - są już sierżantami. Z posterunkowego na starszego posterunkowego awansował Robert Bryszewski.

Po wręczeniu nagród zaczęły się przemowy, które - dzięki inwencji i humorowi oratorów - wcale nie były nudne.

- Proszę się wygodnie rozsiąść - tak rozpoczął swoje wystąpienie Czesław Kwiatkowski, przewodniczący rady powiatu i prezes współpracującego z policją stowarzyszenia "Razem Bezpieczniej", który dziękował za “miłą i przyjemną dla nas, a dla was trudną pracę". Zakończył stałym już u siebie podsumowaniem - Razem zawsze jest bezpieczniej!

Prezydent Stargardu, Sławomir Pajor zabłysnął zgrabnym cytatem o tym, że najważniejsze jest szybkie ujawnianie. Na uroczystości sznurem stawiły się panie, które sprawują władzę w podległych miejscowościach powiatu stargardzkiego. Jedna z nich, Elżbieta Rink, wójt gminy Marianowo, odwołując się do słów z majowego "Głosu Stargardzkiego" - “za mundurem panny sznurem", napisanych przy okazji ich obecności na Dniu Strażaka, tłumaczyła, że za mundurem to nie tylko panny, ale i panowie i mężatki...

Burmistrz Ińska, Teresa Działoszewska okazała się bardzo praktyczna. Przy okazji święta poprosiła, by kolejna łódź patrolowa trafiła na ińskie jezioro. Po czym nagrodziła kierownika rewiru dzielnicowych gminy Ińsko, mówiąc, że to “jeden z najprzystojniejszych kierowników".

- Wyniki stargardzkiej komendy są u nas oceniane dość wysoko - mówił mł.insp. Roman Stachurski, zastępca komendanta wojewódzkiego. - Choć jeszcze - mówiąc językiem sportowym - nie stoicie na pudle. Puchar czeka.

- Za bezpieczeństwo nie odpowiada tylko policja - podkreślał na koniec mł.insp. Leszek Skotnicki, komendant KPP Stargard. - Istotne jednak jest to, że razem z władzami powiatu i miasta czujemy wspólnego bluesa.