Ratownicy medyczni zapowiadają, że zaostrzą protest

- Nawołujemy do solidarności całe środowisko w tych dniach - mówi Wojciech Cydzik, wiceprzewodniczący Międzyzakładowej Organizacji Związkowej Ogólnopolskich Związków Zawodowych Ratowników Medycznych. - Ta akcja ma na celu zwrócenie uwagi rządu, że nasze sprawy wciąż pozostają nierozwiązane.Doceniamy, że resort rozpoczął z nami dialog, że rozpoczął realizację zobowiązań od kwestii podwyżek, ale tak jak wspominaliśmy, termin ultimatum minął 16 marca.

Do tego czasu rząd zobowiązał się spełnić wszystkie postulaty ratowników medycznych, a tak się nie stało. Dlatego też nie zawiesili akcji protestacyjnej i będą ją kontynuować.

- Niedługo podamy następne terminy protestów - dodaje Cydzik. - Dodam także, że z chwilą, gdy postulaty zostaną spełnione w 100 procentach, protest zostanie natychmiast zawieszony. Jak mówią sami ratownicy medyczni od lat ich zawód był marginalizowany. Traktowani byli jako zło konieczne, które zawsze zadowoli się dobrym słowem i nie będzie podnosiło głosu. Ratownicy powiedzieli zatem dość. Domagają się m.in. podwyżek.

Zmiany w ratownictwie medycznym. Czy do pacjentów będą jeździć karetki bez lekarzy?

Wideo: Dzień Dobry TVN