Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ratownicy medyczni z woj. zachodniopomorskiego podsumowali sezon nad morzem. Bóle brzucha, słońce i upadek z falochronu [ZDJĘCIA, WIDEO]

Katarzyna Świerczyńska
Katarzyna Świerczyńska
Ratownicy medyczni z Międzyzdrojów podsumowali sezon nad morzem. Działo się!
Ratownicy medyczni z Międzyzdrojów podsumowali sezon nad morzem. Działo się! Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie
To był bardzo pracowity sezon - mówią ratownicy medyczni z filii w Międzyzdrojach. Jak co roku w sezonie nad morzem pracowały dodatkowe karetki. A turyści? Przesadzali z alkoholem i słońcem, ulegali wypadkom i zatruciom. Ratownicy pochwalili się filmem podsumowującym lato.

Grzegorz Pycz, ratownik medyczny, koordynator filii w Międzyzdrojach mówi, że były dni, kiedy ratownicy spędzali cały dyżur w karetce, jeżdżąc do pacjentów i nawet nie mają nawet chwili przerwy.

- Zespoły z Międzyzdrojów udzielały pomocy poszkodowanym nie tylko w samych Międzyzdrojach, ale też w okolicy, m.in. w Świnoujściu i na terenie powiatu kamieńskiego. Średnio w ciągu jednego 12-godzinnego dyżuru każdy nasz zespół ma od 4-9 interwencji, co nie jest małą liczbą, ze względu na spore odległości do pacjentów oraz do najbliższych szpitali - mówi.

Jak napisali ratownicy w mediach społecznościowych, wakacje już się skończyły, zatem od września nie ma już dodatkowych, sezonowych zespołów ratownictwa medycznego w Międzyzdrojach, Pobierowie, Dziwnowie, Mielenku, Ustroniu Morskim i Darłowie. Do końca września dyżurować będzie jeszcze sezonowy zespół ze Świnoujścia (jak co roku ten zespół najwcześniej rozpoczyna dyżurowanie w sezonie i najpóźniej je kończy). Wszystkie ponownie pojawią się na wybrzeżu w przyszłym roku, w czerwcu.

Jakie interwencje były tego lata najczęstsze?

- Bardzo często interweniowaliśmy u pacjentów z zatruciami pokarmowymi. Niestety wiele osób jadąc na wakacje zapomina swoich podstawowych leków albo szuka pomocy doraźnej przy drobnych dolegliwościach czy urazach i zamiast udać się do lekarza dyżurnego, wzywają pogotowie - mówi Grzegorz Pycz.

W przypadku dzieci interwencje dotyczyły najczęściej poparzeń gorącymi napojami oraz urazów – często dochodziło do nich podczas zabaw na trampolinach, rowerach, hulajnogach. Ratownicy wspominają też wezwania, kiedy turyści w godzinach nocnych chodzili po falochronie i z niego spadli.

A jak to wygląda w liczbach? Wśród zespołów stacjonujących na wybrzeżu od 26 czerwca do końca sierpnia najwięcej pracy mieli ratownicy z Międzyzdrojów - aż 919. Dalej w kolejności plasują się Mielenko (572 interwencje), Ustronie Morskie (444), Pobierowo (416) i Dziwnów (354). Z kolei w Darłowie, gdzie sezon ratownicy zaczęli 1 czerwca, było 797 wyjazdów, a w Świnoujściu 1476 (i przypomnijmy, to jeszcze nie jest zamknięcie sezonu w tym kurorcie).

A jeśli ktoś chce podejrzeć codzienność ratowników, może wejść na fanpejdż na Facebooku Wojewódzkiej Stacji Pogotowia w Szczecinie, która opublikowała film przygotowany przez ratowniczki i ratowników z Międzyzdrojów.

Najbardziej kameralna plaża w Świnoujściu

Najbardziej kameralna plaża w Zachodniopomorskiem: Kąpielisk...

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński