Zwierzę pochodziło z jednego z mrzeżyńskich gospodarstw agroturystycznych. - Nie było łatwo, bo koń zapadł się w grząskim rowie aż po zad - opowiada Krzysztof Włodarczyk z OSP Mrzeżyno.
Rów otoczony jest łąką, teren zaś bardzo miękki i grząski. - Tam są same torfowiska. Niewiele trzeba, zwłaszcza tak dużemu i ciężkiemu zwierzęciu - tłumaczą strażacy.
Nietypowa akcja ratownicza zakończyła się po godz. 22. Zwierzę uwolniono z pułapki wykorzystując węże strażackie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?