Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ranking Miast PZFD 2020. Gdzie najłatwiej buduje się domy i mieszkania? Znamy zwycięzców

Przemysław Zańko-Gulczyński
Przemysław Zańko-Gulczyński
Przejdź do kolejnych zdjęć, żeby poznać zwycięzców rankingu. Użyj strzałek na klawiaturze, przycisków po bokach zdjęć albo przesuń zdjęcia palcem.
Przejdź do kolejnych zdjęć, żeby poznać zwycięzców rankingu. Użyj strzałek na klawiaturze, przycisków po bokach zdjęć albo przesuń zdjęcia palcem. pxhere.com
Polski Związek Firm Deweloperskich ogłosił, w których miastach decyzje potrzebne do rozpoczęcia budowy są wydawane najsprawniej. W tym roku pierwsza trójka zaskoczyła.

Znamy już zwycięzców Rankingu Miast PZFD 2020. Eksperci ocenili, w których miastach władze samorządowe najsprawniej wydają decyzje dotyczące pozwoleń na budowę oraz tzw. wuzetek. Okazało się, że wiele urzędów ma problem z dotrzymaniem terminów. W których miastach budujący mieli najłatwiej?

Zobacz zwycięzców Rankingu Miast 2020 w galerii:

Ranking Miast PZFD 2020. Na jakiej podstawie oceniono miasta?

Jak co roku Polski Związek Firm Deweloperskich ocenił sprawność władz samorządowych we współpracy z deweloperami. 23 października 2020 r. podczas wideokonferencji ogłoszono wyniki za rok 2019. Miasta mogły otrzymać punkty w kilku kategoriach, w tym m.in.:

  • terminowość wydawania decyzji dotyczących pozwoleń na budowę,
  • terminowość wydawania decyzji dotyczących warunków zabudowy,
  • stopień pokrycia obszaru danego miasta miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego.

Miasta oceniono osobno pod względem współpracy z deweloperami w kwestii budownictwa mieszkaniowego oraz – wyjątkowo od tego roku – w kwestii biurowców i hoteli. Celem Rankingu jest przede wszystkim promowanie miast o sprawnie działającej administracji.

Zobacz galerię zwycięzców i przegranych:

– Ranking Miast, tworzony na podstawie odpowiedzi na pytania kierowane do urzędów miast, pokazuje, w których aglomeracjach deweloperzy są traktowani najbardziej partnersko – czytamy na stronie PZFD. – Misją deweloperów jest nie tylko tworzenie tkanki mieszkaniowej dla przyszłych i obecnych pokoleń, ale również udział w kreowaniu nowoczesnej przestrzeni miejskiej.

W dziesiątej już edycji rankingu wzięły udział wszystkie miasta wojewódzkie z uwzględnieniem Zielonej Góry, Gorzowa Wielkopolskiego, Torunia i Bydgoszczy.

Mieszkaniówka ma wszędzie pod górkę. Duże opóźnienia w urzędach w całej Polsce

Dane PZFD nie napawają optymizmem. Jeśli chodzi o budownictwo mieszkaniowe, w 2019 r. urzędy wydały w terminie zaledwie niecałe 11 proc. warunków zabudowy (popularnych „wuzetek”). Tak złego wyniku nie odnotowano od 2016 r. Na co czwarty dokument deweloperzy czekali od 181 do 365 dni. Nawet w najlepszym pod tym względem mieście – Bydgoszczy – w terminie wydano tylko 43 proc. tych dokumentów.

Odnotowano także miasta, które żadnych warunków zabudowy nie wydano w terminie (do 60 dni). Były to:

  • Katowice,
  • Kraków,
  • Rzeszów,
  • Szczecin,
  • Toruń,
  • Zielona Góra.

Nieco lepiej było z pozwoleniami na budowę mieszkań, których w całej Polsce wydano w terminie 57 proc. Jest to jednak wynik o 10 proc. gorszy od zeszłorocznego. Blisko jedna trzecia decyzji została wydana w ciągu 66–180 dni, a nie dopuszczalnych 60 dni. Najlepiej wypadły Bydgoszcz i Poznań, gdzie wszystkie decyzje wydano deweloperom w ciągu maksymalnie 65 dni. Najgorzej było z kolei w Krakowie, gdzie tylko niecałe 6 proc. pozwoleń na budowę urzędnicy wydali w terminie.

Jak komentuje Katarzyna Kuniewicz z firmy JLL Reas, opieszałość urzędów w wydawaniu dokumentów szkodzi nie tylko deweloperom, ale również osobom kupującym mieszkania. Opóźnienia przekładają się bowiem na mniejszą liczbę gotowych lokali dostępnych na rynku, to zaś powoduje silną konkurencję między nabywcami i prowadzi do wzrostu cen mieszkań.

Plany miejscowe w miastach z niezłą oceną

Warto też wspomnieć o tym, jak oceniono miasta pod względem pokrycia terenu miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego. Choć plany takie znacząco ułatwiają planowanie przestrzeni i przyspieszają proces inwestycyjny, wiele miast od lat nie jest w stanie ich uchwalić. W 2019 r. było z tym nieźle – średnie pokrycie planami wyniosło 43,54 proc., czyli o ponad 1 proc. więcej niż rok wcześniej.

Nawet w najlepszym mieście wojewódzkim – Krakowie – wynik nie jest jednak imponujący. Tu pokrycie miasta planami miejscowymi wynosi 65,4 proc. Dla porównania w najsłabszym Rzeszowie jest to jedynie 6,9 proc. Im mniejsza jest część obszaru miasta, dla której uchwalono plany miejscowe, tym więcej zabudowy powstaje w oparciu o „wuzetki”. To zaś może prowadzić do mniej kontrolowanej rozbudowy miast i powstawania obok siebie niedopasowanej zabudowy.

Spoza miast wojewódzkich na uznanie zasługują z kolei Chorzów i Rybnik, które – co rzadkie w Polsce – są w stu procentach pokryte miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego.

[QUIZ] Te przysłowia o domu powinien znać każdy. Dasz radę zdobyć komplet punktów?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ranking Miast PZFD 2020. Gdzie najłatwiej buduje się domy i mieszkania? Znamy zwycięzców - Portal i.pl

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński