Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rak płuc zabija kobiety. To wina smakowych papierosów

Anna Folkman
www.sxc.hu
Już nie rak piersi, ale nowotwór płuca jest zabójcą nr 1 kobiet w Polsce. Do placówek w Szczecinie trafia coraz więcej pacjentek. To głównie efekt mody na cienkie, smakowe papierosy sprzed lat.

Ostatnie dane mówią o ok. 6,5 tys. zachorowań na raka płuca u Polek w ciągu roku.

- Zachorowalność przede wszystkim dotyczy kobiet, które urodziły się między 40 a 60 rokiem zeszłego wieku - zauważa lek. med. Małgorzata Talerczyk, zastępca dyrektora do spraw lecznictwa Zachodniopomorskiego Centrum Onkologii w Szczecinie.

- To kobiety, które były najbardziej narażone na ekspozycję dymu tytoniowego, a także takie, które poddały się modzie na palenie. Tendencję wzrostową obserwuje się od kilku lat. Rak płuca może rozwijać się bezobjawowo nawet 30 lat i niestety w naszym kraju wykrywa się go zbyt późno, kiedy znacznie zmniejszone są szanse na skuteczne leczenie.

- Jak 30 lat temu zaczynałem pracę w szpitalu w Zdunowie, to na 12 sal chorych, gdzie operacyjnie leczymy raka płuc, jedna była kobieca - mówi prof. Tomasz Grodzki, dyrektor szpitala w Szczecinie Zdunowie. - W tej chwili jest pół na pół. To efekt największego z oszustw przemysłu tytoniowego, który produkował tzw. papierosy lekkie, smakowe, zapachowe, które są tak samo szkodliwe i powodują inny niebezpieczny rodzaj nowotworu. Atrakcyjnie zapakowany produkt, znalazł największe zainteresowanie wśród kobiet i nawyk palenia pojawiał się u bardzo młodych pań. Było to kilkanaście lat temu, a biorąc pod uwagę, że rak płuca rozwija się powoli, teraz mamy tego owoce, zatrute owoce.

Więcej przeczytasz w dzisiejszym papierowym wydaniu "Głosu Szczecińskiego" oraz w e-wydaniu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński