Wczoraj wieczorem został pierwszym szkoleniowcem wicelidera III ligi Kotwicy Kołobrzeg.
Działacze Kotwicy szukali nowego trenera. Wczoraj z rana było wiadomo, że jest dwóch kandydatów. Jednym z nich był Jan Kępa, a drugim Sławomir Rafałowicz.
- Mniejsze wymagania finansowe zaproponował pan Kępa - mówił prezes Kotwicy Andrzej Kargul. - Z kolei pan Rafałowicz to nowa, młoda fala trenerska. Zarząd będzie miał ciężki orzech do zgryzienia.
Wreszcie kilka minut po 19 decyzja zapadła, a zarząd wybrał nieoficjalnie z dużą przewagą głosów popularnego w Szczecinie "Dziadka".