Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rafał Biały, trener Sandra Spa Pogoni: Mamy jeszcze duże rezerwy

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
Pogoń najlepiej jak mogła rozpoczęła nowy sezon.
Pogoń najlepiej jak mogła rozpoczęła nowy sezon. Sebastian Wołosz
Sandra Spa Pogoń Szczecin sezon 2020/21 zaczyna z tzw. grubej rury – na inaugurację był mecz z Wisłą Płock, a dziś Portowcy zagrają w Kielcach.

Przed tygodniem wicemistrz Polski został pokonany i była to duża niespodzianka. Teraz zadanie jeszcze trudniejsze, bo przecież Łomża Vive Kielce to najlepszy polski klub XXI wieku, seryjnie zdobywający złote medale MP i uczestnik LM. Trudność tym większa, że Pogoń nadal będzie musiała sobie radzić z jednym bramkarzem. Akurat w piłce ręcznej to duży kłopot. Anton Terekhov wyjechał niedawno na Ukrainę załatwiać wizę. Ma wrócić w niedzielę.

Pozostali zawodnicy są zdrowi i do dyspozycji trenera Rafała Białego. Drużyna do Kielc wyjechała już w czwartek i do meczu (rozpocznie się o godz. 19) przystąpi wypoczęta. Cel – podjęcie walki.

Jak trener budował siłę zespołu na mecz w Kielcach po wygranej z Wisłą?
To, co mi się spodobało w ostatnich dniach to fakt, że nie było jakiegoś hurraoptymizmu, nadmiernej euforii. Normalnie wróciliśmy do treningów i robiliśmy swoje. Wiadomo, że taki sukces buduje, ale nie dokładaliśmy dodatkowych starań, by ta atmosfera była jeszcze lepsza. Przed nami kolejny mecz i chcemy zagrać jak najlepiej potrafimy.

Na pierwszym treningu po Wiśle nie zauważył Pan u podopiecznych nowych fryzur, tatuaży itd.?
Nie, nic takiego nie było. Normalnie rozpoczęliśmy tydzień treningowy. Nie ma w nas nadmiernego samouwielbienia.

Do mistrza z dużą pokorą czy dużą chęcią na złapanie rywala?
Z pokorą, ale i wiarą we własne umiejętności. Z pokorą, bo wiemy z kim zagramy i gdzie powalczymy. Zdajemy sobie też sprawę, że skład Vive jest tak mocny, że trener Dujszebajew może wystawić zupełnie inną drużynę niż się spodziewamy.

Nadal bez Terekhofa.
Tak. Dopiero dostaliśmy sygnał, że Anton wróci w niedzielę. Wyjechał załatwić sprawy wizowe i jest to dla nas niezrozumiałe, czemu to tak długo trwało. Gramy też z jednym prawoskrzydłowym, bo Wojtek Jedziniak jest chory i wróci za kilka miesięcy.

Z Wisłą już pokazaliście 100 procent możliwości czy jednak to, co najlepsze zostawiacie na drugą część sezonu?
Z Płockiem zagraliśmy dobry mecz, wygraliśmy i był to duży sukces, ale też mamy świadomość, że to nie był nasz wybitny występ. Mamy jeszcze duże rezerwy. Błędów wciąż było dużo i staramy się to wyeliminować. Uważam, że wciąż sporo pracy przed nami.

Rozmawiał Jakub Lisowski

Sandra Spa Pogoń w piątek o godz. 10 rozpocznie sprzedaż biletów na spotkanie z Wybrzeżem Gdańsk (19 września, godz. 20). Wejściówki będzie można nabyć jedynie online – pogon.abilet.pl.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński