Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radosław Janukiewicz: "Ruch zasłużył na europejskie puchary"

Przemysław Sierakowski
– Sezon na pewno był dobry, aczkolwiek uważam, że straciliśmy zbyt dużo bramek - ocenia Janukiewicz.
– Sezon na pewno był dobry, aczkolwiek uważam, że straciliśmy zbyt dużo bramek - ocenia Janukiewicz. Andrzej Szkocki
Rozmowa z Radosławem Janukiewiczem, bramkarzem Pogoni Szczecin po przegranej 0:1 z mistrzem Polski, Legią Warszawa.

- W środę po raz kolejny nie udało się złamać klątwy Legii.

- No cóż, nie udało się wygrać i pożegnać tak, jak należy z własną publicznością. Na koniec meczu Legia okazała się o jedną bramkę lepsza i niestety trzeba się z tym pogodzić.

- Nie można powiedzieć, że byliście drużyną słabszą w starciu z mistrzem Polski. Stwarzaliście sobie dogodne sytuacje do strzelenia bramki, ale zabrakło odrobiny szczęścia.

- Chcieliśmy się dobrze zaprezentować na koniec tego sezonu, który uważam za udany. Wejście do ósemki na pewno jest naszym sukcesem. W środę dążyliśmy do wygranej, aby w końcu przełamać tę klątwę Legii. Niestety, ostatnio nie idzie nam w starciach z tą drużyną. Ponownie przegraliśmy i trzeba wyciągać wnioski.

- Kibice licznie przybyli na stadion, wspierali was dopingiem ale i fantastyczną oprawą. Jeśli wierzyć statystykom, to w Szczecinie został pobity rekord Guinnessa, co do wielkości sektorówki.

- Szczerze mówiąc, to widziałem tylko flagi. Nie chciałem się skupiać na tym, co się dzieje na trybunach. Moja uwaga musi dotyczyć tego, co dzieje się na murawie, gdyż całe spotkanie muszę być skoncentrowany. Jednak taki doping, to bardzo miła sprawa i mógł zrobić wrażenie.

- Wszyscy po cichu liczyliśmy, że Pogoni uda się zagrać w europejskich pucharach. W środę licencję na takie występy dostał Ruch Chorzów i wszystko wskazuje na to, że to oni spróbują swoich sił w Europie.

- My straciliśmy szansę na grę w pucharach już wcześniej. Mieliśmy stratę siedmiu punktów do Ruchu, a teraz dostał on jeszcze licencję, co prawda warunkową, ale dostał. Tak naprawdę to się cieszę, gdyż uważam, że to właśnie oni zasłużyli na europejskie puchary, bo są przed nami w tabeli. Wejście kuchennymi drzwiami to nie to samo i na pewno nie smakuje tak, jak powinno.

- Uważa pan, że rozegrał najlepszy sezon w karierze? Wszyscy dookoła nie mogą się nachwalić pańskiej postawy w bramce.

- Sezon na pewno był dobry, aczkolwiek uważam, że straciliśmy zbyt dużo bramek. Jestem bramkarzem i chciałbym częściej ratować zespół przed utratą goli. Uważam, że mimo wszystko ten rok był dla mnie udany. Udało się pojechać na zgrupowanie kadry, teraz pojawiły się nominację na jakąś galę (uśmiech). Było na pewno bardzo sympatycznie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński