Radosław Janukiewicz został wybrany najlepszym bramkarzem ekstraklasy w rundzie zasadniczej. Bramkarz Pogoni był pewnym punktem zespołu w większości spotkań.
- Cieszę się, że praca, którą wykonujemy, zaczyna procentować - mówi Janukiewicz. - Jest to miłe, ale zostało siedem spotkań i musimy w nich potwierdzić wysoką formę. Tak na prawdę teraz zaczyna się zabawa i walka o wyższe cele.
Szczecinianie przygotowują się w Pogorzelicy. Tam mają wypracować formę, która pozwoli im walczyć z najlepszymi.
- Nie chcemy pompować balonu. Wiadomo, jesteśmy na czwartym miejscu i apetyt rośnie w miarę jedzenia. Musimy jednak pamiętać, że straty punktowe nie są duże i jeden mecz może zadecydować, czy skończy się na drugim czy szóstym miejscu. Skupiamy się na każdym kolejnym spotkaniu i mamy nadzieję, że w czerwcu będzie medal.
W poprzednim spotkaniu Pogoni z Górnikiem, które rozgrywane było w Szczecinie, przyjezdni strzelili aż cztery bramki. W rundzie rewanżowej spisywali się jednak znacznie gorzej.
- Trudno powiedzieć, w jakiej formie jest Górnik, bo po dwóch tygodnia przerwy dużo mogło się zmienić. Wiosnę ma słabą, ale w końcu muszą zacząć wygrywać. Mam nadzieję, że to nie będzie to w meczu z nami. Przegrać spotkanie 1:4 na własnym boisku to trochę wstyd. Jednak nie możemy potraktować tego jego rewanż, ponieważ to pojedynek o zupełnie inną stawkę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?