Temat (nie)koszenia traw w Szczecinie wraca co roku w sezonie letnim. W tym było jednak nieco inaczej. Pod koniec lipca, na kilka dni przed wydarzeniem Żagle 2021 radny Robert Stankiewicz przerażony kompromitacją przed turystami nieskoszonego miasta, chwycił za narzędzia i sam próbował skosić pas wysokiej trawy w centrum Szczecina.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Radny Szczecina Robert Stankiewicz w centrum miasta kosił wysoką trawę, by uniknąć wstydu przed turystami na Żagle 2021
- Pozostawienie zaniedbanej zieleni w takich miejscach negatywnie wpływa i wpłynie na wizerunek i estetykę miasta oraz spowoduje wiele negatywnych uwag i komentarzy wśród turystów odwiedzających Szczecin. Mając na uwadze powyższe prosimy o pilną interwencję mającą na celu skoszenie trawników i uporządkowanie zieleni. Może ta kolejna niestandardowa forma interpelacji zmobilizuje w większym stopniu zarząd miasta do podjęcia stosownych i skutecznych działań w przedmiotowej sprawie - apelował do władz Szczecina.
Tuż przed imprezą żeglarską, miasto przycięło trawy w głównych punktach miasta, a pan radny kilka dni temu doczekał się odpowiedzi od Anny Szotkowskiej, zastępcy prezydenta Szczecina. Szotkowska przyznaje, że koszenie traw jest ograniczone, ale są ku temu ważne powody.
-Na obszarach zieleni przyulicznej ograniczono koszenie szerokich trawników między jezdnych do pasa o szerokości około 1 metra od strony jezdni, przejść dla pieszych i zapewniających tak zwany trójkąt widoczności. Na większych zieleńcach i parkach koszenie ograniczono do opasek od strony pasów drogowych oraz około 1 metra od ścieżek parkowych oraz chodników - wyjaśnia.
Zwraca uwagę, że przy koszeniu istotna jest bioróżnorodność i równowaga między ochroną zasobów przyrody i dbałością o estetykę miasta oraz bezpieczeństwo w ruchu drogowym.
- Obecnie tereny wykaszane są jedynie w niezbędnym zakresie do prawidłowego funkcjonowania ekosystemu miasta. W celu zapewnienia jak najlepszych warunków dla fauny żyjącej w mieście, pozostawia się zarówno w parkach jak i przy ulicach tak zwane naturalne łąki miejskie, miejsca nieskoszone i nie zgrabione. Jest to robione w odpowiednich miejscach by zapewnić bezpieczeństwo uczestnikom ruchu drogowego - wyjaśnia Anna Szotkowska.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Wygrali konkurs na koszenie miasta i zrezygnowali. Upały się skończą, a w Szczecinie pozostaną wysuszone chaszcze?
POLECAMY RÓWNIEŻ: Łąki kwietne w Szczecinie w pełnym rozkwicie zawstydziły pięknem wysuszone trawniki. Obejrzyj kwietną GALERIE
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?