Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radny cudem życie uratował i żąda dymisji wiceprezydenta

Mariusz Parkitny
Mariusz Parkitny
Bazyli Baran (po lewej) żąda dymisji Marcina Pawlickiego, wiceprezydenta Szczecina
Bazyli Baran (po lewej) żąda dymisji Marcina Pawlickiego, wiceprezydenta Szczecina
Radny Bazyli Baran o mało życia nie stracił, a jeszcze do szewskiej pasji doprowadził go wiceprezydent Szczecina. Teraz radny chce dymisji.

Ale nie swojej, tylko Marcina Pawlickiego, zastępcy prezydenta miasta do spraw komunalnych. A sprawa zaczęła się od dramatycznego zdarzenia na Wałach Chrobrego. Radny Baran z brzegu Odry chciał popatrzeć na piękny Szczecin. Przytrzymał się barierki, która wcale nie była przymocowana! Razem z barierką runął do wody. Ale refleks żeglarza spowodował, że w ostatniej chwili złapał za listwę oddzielającą nabrzeże od burty jachtów.

W efekcie do Odry wpadła sama barierka (radny traktuje ją jako dowód w sprawie), a radny Baran przeżył. Tyle, że całe zdarzenie tak nim wstrząsnęło, że poinformował o tym prezydenta Szczecina i domagał się wyciągnięcia konsekwencji od osób odpowiedzialnych.

Radny nie przewidywał jeszcze wtedy, że odpowiedź Marcina Pawlickiego podniesie mu ciśnienie prawie tak samo jak wypadek przy nabrzeżu Odry. Oto bowiem wiceprezydent Pawlicki napisał, że miasto nic do stanu barierek nie ma, bo zarządcą jest ktoś inny (spółka, która jest również armatorem statku restauracji Ładoga). Jakby jeszcze tego było mało, Pawlicki nazwał koszmarne zdarzenie radnego jedynie „przykrym”.

Tego było już za wiele. Radny Baran ponownie napisał do prezydenta Piotra Krzystka (pismem ręcznym, a nie na komputerze). Domaga się dymisji pana Pawlickiego. Swoją interpelację nazwał wymownie „ w sprawie braku kompetencji i bezczynności Zastępcy Prezydenta Miasta Marcina Pawlickiego w zakresie poprawy bezpieczeństwa mieszkańców na Wałach Chrobrego”. A dalej było jeszcze ostrzej, bo trzeba przyznać, że radny Baran nie utracił ciętości pióra i pewnej dozy humoru.

- Z równym skutkiem tym problemem mogłaby się zająć Pana sekretarka, bez angażowania pana Pawlickiego i z podległymi mu służbami - pisze radny do prezydenta Piotra Krzystka.

I wypomina Pawlickiemu, że nie pierwszy raz zachował się nie jak na prezydenta przystało (kiedyś o przewodniczącym rady miasta powiedział, że mu słoma z butów wychodzi).

- Dlatego domagam się jego dymisji - uzasadnił radny.

Odpowiedzi jeszcze nie dostał.

Zobacz także: Poznaliśmy nowego zastępcę Piotra Krzystka

Miejsce strzelaniny w Mediolanie. Tutaj zginął poszukiwany terrorysta  Anis Amir.

Terrorysta z Berlina zabity w strzelaninie WIDEO Ciało polsk...

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński