Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni za Muzeum Przełomów. Szczecin oddaje marszałkowi działkę na pl. Solidarności

Marek Rudnicki
Fot. Archiwum
Gorąco było na wczorajszym posiedzeniu komisji rady miasta ds. rozwoju, promocji i gospodarki morskiej. Ostatecznie radni opowiedzieli się za przekazaniem działki na placu Solidarności na budowę Muzeum Przełomów.

Jakie muzeum?

Jakie muzeum?

Muzeum ma przybliżać miejsca i wydarzenia związane z powojenną historią Szczecina. W tym ustanowienie polskiej administracji w roku 1945, przesiedlenia Niemców, historię Żydów zamieszkujących po wojnie na Niebuszewie oraz takie wydarzenia, jak rok 1956, Grudzień '70, Sierpień '80 i Sierpień '88. W zamierzeniu Agnieszki Kuchcińskiej i dyrektora Muzeum Narodowego Lecha Karwowskiego ma być nowoczesnym, multimedialnym obiektem, przyciągającym młodych ludzi.

Na posiedzenie komisji zaproszono osoby najbardziej zorientowane, tj. pomysłodawczynię i pełnomocnika marszałka Agnieszkę Kuchcińską, dyrektora Muzeum Narodowego Lecha Karwowskiego i Przemysława Braga, kierownika działu kultury urzędu marszałkowskiego. Tydzień temu omawiano kwestię lokalizacji muzeum bez nich.

- Z wielką przykrością dowiaduję się, że toczą się tu jakieś rozważania dotyczące zabudowy placu Solidarności - przemawiał do radnych dramatycznym i łamiącym się głosem Bogdan Trzos, przewodniczący stowarzyszenia "Grudzień 70 - Styczeń 71" w Szczecinie. - To plac upamiętniający te 17 osób, które zginęły w 1970 r. w Szczecinie, tu wsiąkła ich krew. Stowarzyszenie nie jest przeciwne budowaniu muzeum, ale proszę, nie na tym placu.

Poparł go radny Andrzej Karut postulując, by lokalizację przenieść na plac Lotników, a stojący tam pomnik Colleoniego przed Muzeum Narodowe na Wałach Chrobrego. Jego partyjny kolega z PiS Tomasz Hinc był przeciwnego zdania.

- Dajemy tu możliwość zrealizowania świetnej koncepcji - mówił przekonując zebranych do lokalizacji na pl. Solidarności. - Młodzi ludzie podobnie jak w Warszawie będą tu mieli możliwość wejrzenia w przeszłość. W miejscu zapisanym tak tragicznie w historii Szczecina.

Radny Leszek Duklanowski stwierdził krótko, że próba odrzucenia oferty Muzeum Narodowego i przeniesienia jej w inne miejsce jest stawianiem sprawy do góry nogami.

- Nie zaczynajmy wszystkiego od stworzenia świata - apelował podniesionym głosem.

Dyrektor Karwowski wraz z Agnieszką Kuchcińską odpowiadali spokojnie na wszystkie pytania, w tym o źródła finansowania (muzeum skorzysta z grantu UE).

- To takie samo gdybanie, jak to, co będzie jak Unia Europejska zbankrutuje i nie będzie pieniędzy na budowę - tylko raz dyrektorowi nieco puściły nerwy, gdy kolejny raz padło pytanie, co będzie, jak muzeum w trakcie zmieni koncepcję obiektu albo architekci zaprojektują go tak, że zasłoni otoczenie.

Podczas jawnego głosowania za oddaniem działki pod budowę muzeum było 9 radnych, 2 wstrzymało się od głosu, a jeden radny był przeciwny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński