- Trzynasty sejmik, dzień przed Środą Popielcową, został uchwalony głosami 25 osób - ogłosił z satysfakcją prowadzący obrady Marek Tałasiewicz dodając żartobliwie, że ma nadzieję, iż "jutro co niektórzy posypią głowę popiołem".
Po przyjęciu obrad ogłoszono długą przerwę na posiłek, czyli tradycyjnego śledzika.
Na początku obrad zmieniono proponowany porządek, przesuwając kilka punktów ze środka do początku. I przegłosowano tylko to. Później nagrodzono osoby związane z działalnością Wojewódzkiego Programu Przeciwdziałania Uzależnieniom.
Kolejny punkt, nad którym mieli deliberować radni, dotyczący przyjęcia przez sejmik "Programu Wsparcia Rozwoju Aglomeracji Szczecińskiej oraz Subregionu Dolnej Odry i Zalewu Szczecińskiego", również nie przeszedł. Radni SLD zaprotestowali. twierdząc, ż nie można uchwalać tak ważnego dokumentu bez poznania stanowiska zainteresowanych, czyli samorządów Szczecina, Polic, Gryfina i innych.
Suma summarum, radni zajęli się kwestią Dolnej Odry, co zajęło kilka godzin.
Zazwyczaj obrady sejmiku kończą się po kilku godzinach. Ten "trzynasty" może radni mogą dziś opuścić dopiero późnym wieczorem.
Przerwa zakończyła się o godz. 15.20.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?