Radni proszą o zamknięcie Starówki w Szczecinie. Jesteście "za"? [ANKIETA]

Bogna Skarul
Ponad miesiąc temu, 5 czerwca na komisji wyjazdowej radni na własne oczy przekonali się  jaki kłopoty z parkowaniem mają mieszkńcy Pozdamcza i dlaczego chcą wprowadzenia Strefy Płatnego Parkowania
Ponad miesiąc temu, 5 czerwca na komisji wyjazdowej radni na własne oczy przekonali się jaki kłopoty z parkowaniem mają mieszkńcy Pozdamcza i dlaczego chcą wprowadzenia Strefy Płatnego Parkowania
Radni na własne oczy zobaczyli, co się dzieje na szczecińskim Podzamczu. Po dyskusji z mieszkańcami i służbami miejskimi, napisali wniosek do prezydenta o zamknięcie dla aut Starego Miasta w Szczecinie. Zgadzacie się z nimi? Zagłosujcie w naszej ankiecie!

- Dopiero w miniony czwartek udało nam się spisać nasze postulaty jakie uzgodniliśmy po czerwcowej komisji wyjazdowej - poinformował Marek Duklanowski, radny PiS i jednocześnie przewodniczący Komisji ds. Gospodarki Komunalnej, Rewitalizacji i Ochrony Środowiska szczecińskiej Rady Miasta.

Przypomnijmy, między innymi po prośbach mieszkańców Podzamcza 5 czerwca komisja ds. Gospodarki postanowiła bliżej przyjrzeć się problemom na Starym Mieście.

Radni przeszli się ulicami Podzamcza i na własne oczy zobaczyli jak zaparkowane są tu samochody.

Czytaj więcej:

- To nie jest żadna Starówka tylko jeden wielki parking - mówili mieszkańcy i prosili, aby w jakiś sposób prezydent miasta i radni pomogli im rozwiązać problem. - Nie mamy gdzie stawiać swoich samochodów, bo pod naszymi oknami parkują chyba wszystkie auta z całego miasta - żalili się. - A nie o to przecież chodzi. Chcielibyśmy, aby w tym rejonie wprowadzić Strefę Płatnego Parkowania i to czerwoną. W ten sposób może nie będzie pokusy, aby zostawiać tu swoje auta nie na parę godzin, ale często na miesiące - mówili i wskazywali samochody z przebitymi oponami, które stoją tu od dawna.

- W czwartek uzgodniliśmy jednolite stanowisko i wysłaliśmy w tej sprawie dezyderat do prezydenta - opowiadał Marek Duklanowski. - Postulujemy, aby zamknąć część Podzamcza dla ruchu.

Zobacz też: Radny nie płaci za parkowanie w SPP. "Czekam na wezwanie prezydenta" [WIDEO]

Zdaniem radnych parkować samochody można by tylko na Nowym Rynku, istniejącym parkingu wzdłuż ulicy Wyszyńskiego i paru miejscach postojowych wzdłuż bulwarów.

- Ten wniosek przyjęliśmy jednogłośnie - mówi Duklanowski. - Po tej wyjazdowej komisji okazało się bowiem, że miasto nie może poradzić sobie z nielegalnie zaparkowanymi autami.

Komisja w swoich postulatach do prezydenta miasta zwróciła także uwagę, że całe Podzamcze należałoby gruntownie posprzątać i przygotować tereny (np. Rynek Sienny) do wypoczynku czy na organizowane imprezy.

Czytaj również:

Zobacz również:

Więcej o SPP w Szczecinie. Czytaj również:

SPP w Szczecinie. Urzędnicy zakpili z ministra

Czytaj również:

Nowoczesna wizja SPP. Powstanie w Szczecinie? [wideo]

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 9

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zen

Powinien to być teren zamknięty dla aut. Wyłącznie dostawczaki, wyłącznie na czas konieczny. Jak laluniu chcesz podjechać pod same drzwi restauracji to idź do McDonaldsa. Tam jest Twój poziom, jeśli dojście kilkudziesięciu, set metrów jest problemem. Może też powinnaś się nauczyć chodzić w szpilkach. 

Generalnie podstawowym problemem jest żenujący poziom służb porządkowych. Straż Miejska nie działa. Policja - nie istnieje. Jeśli typ parkuje na ścieżce rowerowej, chodniku, tak, że piesi nie mają szans na swobodne przejście, a policja przejeżdża obok mając w d...pie problem to pomagają tylko słupki. I to solidne słupki, a nie panienki w niebieskich czy granatowych wdziankach. Zresztą w du..ach się tak poprzewracało, że policja czy straż nie potrafi już chodzić pieszo. Nie ma czegoś takiego jak partol pieszy. Żenada, dno i muł. Lub kamieni kupa. Jak kto woli.

r
remy
W dniu 18.07.2017 o 01:06, Dorotka napisał:

I co? Mam się odstawić w wyjściową kieckę i na kolację do restauracji na Podzamcze jechać rozklekotaną Tatrą z zarzyganymi fotelami? Czy może pedałować w szpilkach rowerkiem miejskim? Sprawa jest prosta - nie ma dostępu samochodem - omijam to miejsce. Z tego powodu na tzw. Starówce ostatni raz byłam 8 lat temu i w obecnych warunkach z pewnością się tam nie wybiorę. Tam powinny być wyszynki z tanim alkoholem i niskokosztowymi dz***ami- jak na prawdziwą dzielnicę portową przystało.

Skoro nie będzie wjazdu, to i swoją Tatrą nie wjedziesz. Poza tym tam nie ma lokali, które wymagałyby takiego zachodu z ubiorem. Wystarczy wygodna elegancka spódniczka, buty na szerszym obcasie lub płaskie, a nawet spodnie jeans. Nie rób z siebie księżniczki, bo to dopiero trąci tanią...

D
Dorotka
I co? Mam się odstawić w wyjściową kieckę i na kolację do restauracji na Podzamcze jechać rozklekotaną Tatrą z zarzyganymi fotelami? Czy może pedałować w szpilkach rowerkiem miejskim? Sprawa jest prosta - nie ma dostępu samochodem - omijam to miejsce. Z tego powodu na tzw. Starówce ostatni raz byłam 8 lat temu i w obecnych warunkach z pewnością się tam nie wybiorę. Tam powinny być wyszynki z tanim alkoholem i niskokosztowymi dz***ami- jak na prawdziwą dzielnicę portową przystało.
e
ergo

Zabudowy starych części miast już nie przeskoczymy, wyłączenie ich z ruchu pojazdów nie będzie rozwiązaniem, bo auta zajmą całą strefę dookoła tej wyłączonej, czyniąc tam prawdziwą apokalipsę.

Nasi urbaniści i władze miast nie myślą długofalowo, każdą zmianę władz interesuje tylko zaspokojenie bieżących potrzeb. Przykładem mogą być zezwolenia na otwieranie lokali usługowych, gastronomicznych, sklepików czy innych działalności w miejscach, gdzie nie ma do tego niezbędnej infrastruktury. Liczy się tylko zysk z najmu lokali, a później okazuje się, że nie ma miejsc parkingowych dla klientów, samochody dostawcze muszą rozjeżdżać chodniki i hałasować lokatorom mieszkań położonych powyżej takich sklepów. Przykładów w centrum są setki. Przejdźcie się ul. Wyszyńskiego i zobaczcie, które sklepy mają zaplecza z miejscem dla samochodów dostawczych, a ile załatwia to wszystko od frontu. A za chodniki i ich remonty płacą przecież mieszkańcy. To samo dzieje się w Stargardzie, a jestem przekonany, że i w większości polskich miast.

A nowe budownictwo? Dla 100 mieszkań w blokach przeważnie jest około 60-80 miejsc na parkingu czy to podziemnym czy to wokół budynku. A co, jeśli 100% mieszkańców będzie mieć samochody? A co, jeśli w wielu rodzinach będą dwa i więcej aut? Przecież już teraz tak często bywa. No, ale dla dewelopera i urzędników liczy się bieżący zysk,a po nas... choćby potop.

G
Gość

Boże, dlaczego ludzie są , skąd się biorą chore pomysły, co wpływa na takie postulaty, dlaczego nikt nie podnosi głosu sprzeciwu - co się dzieje w tym mieście????

A
AREK

Policzyć ile na Podzamczu parkuje aut i zbudować odpowiedniej wielkości parkingowiec. A potem możecie polikwidować miejsca parkingowe na ulicach starówki . Wszyscy wtedy będą zadowoleni.  

w
wara od naszych pieniędzy
budowa parkingów tylko za prywatne pieniądze,pieniądze podatników na inne ważne cele.A co to kogo obchodzi ,że nie masz gdzie postawić tego starego rupiecia,
którym jeździsz. Kupi sobie taki wsiok starego rupla, w którego fotele szkopy pierdziały przez 15 lat, myśli , że wszystko mu wolno.Jak nie masz gdzie go zaparkować, to wsadź go sobie w d.pę,
zapewne się zmieści! Ani rząd, ani samorządy nie są od budowania parkingów! Niech ci "właściciele" tych starych rupli, sami, za własne pieniądze , sobie budują! Wykupcie teren, postawcie wielopiętrowe garaże, 3 poziomy w dół i 10 w górę.
Budowanie parkingów tylko i wyłącznie za pieniądze prywatne, a nie podatników.
15 lat
kupi sobie taki wsiok starego rupla, w którego fotele szkopy pierdziały przez 15 lat, myśli , że wszystko mu wolno.Jak nie masz gdzie zaparkować to wsadź go sobie w d.pę, 
 zapewne się zmieści! Ani rząd, ani samorządy nie są od budowania parkingów! Niech ci "właściciele" tych starych rupli, sami, za własne pieniądze , sobie budują!

 

M
Marek

Oczywiście, że jestem za pod jednym warunkiem. Idąc do restauracji czy kawiarni będę mieć gdzie zostawić auto. Idąc wzorem zachodnim muszą zacząć powstawać podziemne parkingowce. Najlepszy przykład. Dwa lata temu byłem na targach motoryzacyjnych we Frankfurcie. Kilkadziesiąt tysięcy ludzi, a ja zaparkowałem 300m od jednej z bram wejściowych ( do tego już godzinę po otwarciu bram! )

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński
Dodaj ogłoszenie