Radni PiS sprzeciwiają się planom likwidacji toru gokartowego: "Nie bądźmy miastem deweloperów"

- Jesteśmy zbulwersowani obrotem sytuacji. Nie jest tajemnicą, że takie informacje już do nas dochodziły w poprzednich latach, ale teraz się materializują - mówił Marcin Pawlicki, przewodniczący klubu radnych PiS.

W treści interpelacji radni podkreślają, że funkcjonujący od ponad 40 lat tor jest wizytówką miasta. Apelują, aby nie oddawać ważnych miejsc pod budowę kolejnych bloków i zachęcają mieszkańców do podpisania specjalnej petycji, którą przygotował zarządca obiektu.

- Jest to oddolna inicjatywa, nie partyjna, a my ją popieramy i uważamy za słuszną. Nie bądźmy miastem deweloperów - podkreślał Marcin Pawlicki.

- Ta petycja to głos mieszkańców Szczecina, głos przeciwny likwidacji toru gokartowego. Ten tor wyszkolił wiele ważnych postaci w świecie sportów motorowych i wiem od zarządcy, że są młodzi kierowcy, którzy dobrze rokują na przyszłość - mówił radny Krzysztof Romianowski, nawiązując do sukcesów odnoszonych na tym torze przez młodego Roberta Kubicę.

Radna Agnieszka Kurzawa podkreśliła, że zarządca w ostatnich latach dużo zainwestował i unowocześnił tor. Zasugerowała, że nie musi on kolidować z ewentualną zabudową, jednocześnie informując, że miasto nie ma planu na ewentualne przeniesienie obiektu, choć takie jest stanowisko urzędu miasta.

- Nie możemy tu mówić o przeniesieniu toru, ponieważ zarządca do tej pory nie otrzymał informacji gdzie mógłby zostać przeniesiony - powiedziała - Te pojazdy są przystosowane do niskiej emisji hałasu, więc nie widać rozbieżność, żeby na pobliskich działkach powstała zabudowa wielorodzinna, bez usuwania stąd toru - dodała radna.

Przypomnijmy, że według nowej propozycji Studium Uwarunkowań, miasto zaproponowało zamianę funkcji terenu, na którym znajduje się schronisko dla zwierząt i tor gokartowy. Teren miałby zostać przeznaczony pod zabudowę wielorodzinną niskiej intensywności z zielenią wysoką. Schronisko zostanie przeniesione do nowej siedziby na ulicy Południowej, lecz pod znakiem zapytania stanęła przyszłość toru. Na najbliższej sesji radni PiS będą wnioskować o wykreślenie ze Studium zapisu o zabudowie mieszkaniowej na tym terenie i wpisanie funkcji na usługi sportowo-rekreacyjne, turystyczne i gastronomiczne.