Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni PiS bojkotują wybory na przewodniczącego Sejmiku: sesja zwołana nielegalnie

Leszek Wójcik
Leszek Wójcik
Czy dzisiejsza sesja Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego jest jedynie spotkaniem radnych KO i jej koalicjantów? Tak przynajmniej uważa Prawo i Sprawiedliwość. A jeśli ma rację, to ślubowanie nowego radnego, wybór przewodniczącego sejmiku i wszystkie podjęte uchwały są niezgodne z prawem.

Dlaczego radni Prawa i Sprawiedliwości pytają o legalność zwołania i przebiegu dzisiejszej sesji Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego?

- Bo zgodnie z prawem, sesję powinien zwołać najstarszy wiekiem wiceprzewodniczący - twierdzi Rafał Niburski, radny PiS.

Stało się inaczej. Pierwszą sesję Sejmiku zwołaną po śmierci dotychczasowej przewodniczącej, Marii Ilnickiej-Mądry, zwołała inna wiceprzewodnicząca, Teresa Kalina. Przejęła funkcję przewodniczącej na podstawie upoważnienia wystawionego jeszcze przez śp. Ilnicką-Mądry. Zdaniem prawników Sejmiku, upoważnienie uprawnia Teresę Kalinę do wykonywania obowiązków przewodniczącej do końca kadencji.

- A naszym zdaniem, uprawniało do kierowania Sejmikiem jedynie na czas choroby dotychczasowej przewodniczącej - podkreśla Rafał Niburski. - Z chwilą jej śmierci ważność tego dokumentu wygasła. W przypadku śmierci przewodniczącej obowiązki powinien przejąć najstarszy wiekiem wiceprzewodniczący, czyli w tym przypadku pan Zbigniew Dziewguć z PSL-Nowej Lewicy.

Zdaniem radnych PiS, to on powinien poprowadzić dzisiejsze obrady, a te powinny przebiegać następująco: na samym ich początku trzeba było odebrać ślubowanie nowego radnego (który wchodzi do Sejmiku po śmierci radnej Ilnickiej-Mądry) a po nim należało wybrać nowego przewodniczącego.

Tak się nie stało. Sesję zwołała Teresa Kalina. Wobec tego jedenastu radnych klubu PiS nie wzięło w niej udziału.

- Nie zgadzamy się na omijanie prawa - mówi radny Niburski. - Takie postępowanie może doprowadzić do paraliżu pracy Sejmiku, bo wszelkie uchwały podjęte przez radnych na tej sesji - i następnych - będą, naszym zdaniem, przegłosowane niezgodnie z przepisami.

Radni PiS tłumaczą, że jeśli rzeczywiście w tej kwestii naruszone zostało prawo, to nieważne jest późniejsze ślubowanie nowego radnego, który potem nielegalnie będzie uczestniczyć w obradach Sejmiku. Z tego samego powodu nieważne będą też wybory przewodniczącego.

- Opieramy się na Ustawie o Samorządzie, na Statucie i Regulaminie - podkreśla Maciej Kopeć (PiS). - Taka jest nasza interpretacja zawartych w tych dokumentach przepisów. Ale nie przesądzamy sprawy, czekamy na decyzję wojewody, który może, ale nie musi, stwierdzić nieważność podejmowanych decyzji. A jeśli opinia wojewody zostanie zaskarżona, sprawa trafi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

- Nie chcemy tego - zapewnia radny Kopeć. - Zależy nam jedynie na uniknięciu chaosu.

Ale radni PiS mają jeszcze jedno zastrzeżenie: tryb przeprowadzania sesji.

- Naszym zdaniem, Sejmik powinien już obradować w trybie stacjonarnym - twierdzi Maciej Kopeć. - A już na pewno, nie należy "tabletowo" przeprowadzać wyboru przewodniczącego. Nie ma pewności co do tajności głosowania!

Pomimo bojkotu radnych klubu PiS, XLII Sesja Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego się odbyła. Liczba biorących w niej udział radnych tworzyła kworum.

- Nikt nie zgłaszał nieobecności - ogłosiła na wstępie prowadząca obrady Teresa Kalina. Dodała jednocześnie, że zgodnie z opinią dwóch niezależnych kancelarii prawnych sesja odbywa się legalnie.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński