Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni nie zdecydowali, czy zgodzą się na przekazanie szpitala boromeuszkom

Anna Miszczyk
Teren po byłym szpital miejskim.
Teren po byłym szpital miejskim. Archiwum
Dopiero w poniedziałek , a więc w dniu sesji, komisja zdrowia zaopiniuje projekt uchwały w sprawie sprzedaży byłego szpitala miejskiego Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej z 99,9-procentową bonifikatą. Wartość nieruchomości ma być znana w piątek.

- Nie znamy wartości nieruchomości przy al. Wyzwolenia. Nie będziemy więc opiniować projektu uchwały - taki wniosek zapadł na dzisiejszej komisji zdrowia.

W najbliższy poniedziałek zapadnie decyzja, czy nieruchomość po byłym Szpitalu Miejskim zostanie przekazana boromeuszkom. Tego dnia zbierze się też komisja zdrowia, by zaopiniować projekt uchwały w sprawie sprzedaży byłego szpitala miejskiego Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej z 99,9-procentową bonifikatą.

Kongregacja Sióstr Miłosierdzia Bożego z Trzebnicy chce utworzyć przy al. Wyzwolenia Centrum Opiekuńczo-Lecznicze. Oprócz szpitala dla ok. 200 pacjentów (z oddziałem rehabilitacji kardiologicznej, neurologicznej, ortopedii i reumatologii oraz opieki długoterminowej, a także z zakładem rehabilitacji) ma tutaj działać dom pomocy społecznej dla 60-100 osób. W zakładzie rehabilitacyjnym siostry chcą prowadzić m. in. hydroterapię, krioterapię, kinezyterapię, pracownię treningu kardiologicznego. Szpital ma być też bazą dydaktyczną Pomorskiej Akademii Medycznej.

W projekcie uchwały znalazł się zapis, że nieruchomość może być przeznaczona wyłącznie na cele opiekuńczo lecznicze i sakralne. Nie ma natomiast mowy, by placówka na tym zarabiała. Siostry muszą prowadzić działalność opiekuńczo-leczniczą co najmniej 25 lat. Na uruchomienie szpitala boromeuszki mają 7 lat, a DPS-u- 5. Gdyby wcześniej niż po 10 latach Archidiecezja zbyła nieruchomość lub jej część albo zaczęła wykorzystywać ją na inne cele, musi zwrócić bonifikatę powiększoną jeszcze o 50 proc. tej kwoty. Przewidziano też karę w wysokości 30 proc. wartości nieruchomości za wykorzystywanie nieruchomości na inne cele, niż te przewidziane w uchwale, niedotrzymanie terminów rozpoczęcia działalności, przebudowy i rozbudowy obiektu oraz zbycie nieruchomości lub jej części. Miasto chce też zastrzec w umowie z Archidiecezją, że nie dołoży z budżetu do remontu i funkcjonowania centrum (z wyjątkiem prowadzenia DPS).

Bądź na bieżąco - zasubskrybuj news'y ze Szczecina

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński