Radni Koalicji Obywatelskiej wciąż walczą o plac WOŚP. Apelują o organizację nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Szczecin

Podczas wtorkowej sesji rady miasta, odrzucony został wniosek radnych KO o wprowadzenie do porządku obrad projektów uchwał. Według nich plac przed Teatrem Lalek Pleciuga miałby nosić nazwę Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Swoje zastrzeżenia zgłosił między innymi Mirosław Żylik, radny Koalicji Samorządowej. Szef klubu KS poparł sam pomysł uhonorowania akcji, ale miał zastrzeżenia do sposobu i miejsca, które zostało zaproponowane.

- Nie zgadzamy się z formą wprowadzania tej uchwały na obrady Rady Miasta Szczecin z pominięciem elementów, które zawsze są związane z nadawaniem nazw - mówił radny.

Samo miejsce radny Mirosław Żylik podsumował jako niegodne i zaproponował Łasztownię, gdzie odbywają się główne imprezy szczecińskiej WOŚP, w tym światełko do nieba.

Radni Koalicji Obywatelskiej są zdeterminowani, żeby jubileuszowy finał imprezy charytatywnej odbył się na placu o jej imieniu. Dzień po sesji zorganizowali konferencję prasową i apelowali do prezydenta o organizację nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Szczecin. Zachęcają pozostałych radnych do współpracy ponad politycznymi podziałami.

- Zapraszamy do współpracy, jesteśmy gotowi. Zróbmy nadzwyczajną sesję w piątek, przyjmijmy uchwałę i w niedzielę świętujmy na placu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy - apelował Łukasz Tyszler, przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej.

Radni KO są otwarci co do propozycji miejsca, w którym miałby powstać taki plac. Podkreślają, że jubileuszowy finał jest idealnym momentem na uczczenie akcji, czego od lat domagają się mieszkańcy miasta.

- Wydaje się, że 30 finał jest najlepszym momentem, żeby uhonorować tą charytatywną imprezę. Rozmawiajmy i ustalmy miejsce, dla nas szczecinian najważniejsze jest, żeby takie miejsce się znalazło - mówił Łukasz Tyszler.