Zamiast naklejek

- Przed urzędem bardzo trudno zaparkować auto, bo plac parkingowy jest niewielki, a miejsce dla niepełnosprawnych wciąż zajmują samochody zwykłych kierowców - żali się niepełnosprawny czytelnik z Międzychodu.
Przed magistratem jest tylko jedno stanowisko zarezerwowane dla kierowców-inwalidów Znak jest dobrze widoczny, ale prawie każdego dnia strażnicy miejscy karają kierowców zlekceważyli zakaz. - Kierowca traci jeden punkt i w dodatku wypisujemy mu mandat w wysokości 100 zł - informuje Jacek Muzyka ze Straży Miejskiej.

Zamiast naklejek

Strażnicy bez problemów mogą ustalić, czy właściciel danego auta ma prawo parkować na tym stanowisku. Od 2004 r. kierowcy-inwalidzi posługują się bowiem tzw. europejskimi kartami parkingowymi, które honorowane są we wszystkich państwach Unii Europejskiej. - Po zaparkowaniu samochodu należy zostawić taką kartę pod szybą. Jeśli jej nie ma, a kierowca nie pojawia się przez dłuższy czas, to na podstawie spisanych numerów możemy ustalić, czy miał prawo parkować na tym stanowisku - wyjaśniają strażnicy.
Karty uprawniają kierowców do zatrzymywania pojazdów w miejscach, gdzie obowiązuje zakaz. Np. przed przychodniami lekarskimi i szpitalami. Zastąpiły niebieskie nalepki z piktogramem przedstawiającym człowieka na wózku, które do 2004 r. inwalidzi naklejali na szyby aut.
- Nalepki z piktogramami są już nieważne, ale nie wszyscy chyba o tym wiedzą, bo często widzę samochody z takimi naklejkami. - mówi Mieczysław Śmigielski ze Skwierzyny, który jest przewodniczącym powiatowej komisji ds. osób niepełnosprawnych.

Za mało parkingów

Mieszkańcy powiatu mogą wyrabiać karty w wydziale komunikacji i dróg starostwa. - Od 2004 roku wydaliśmy już 105 takich kart - informuje Grażyna Prętkowska.
Dokumenty uprawniające do parkowania na stanowiskach zarezerwowanych dla inwalidów nie rozwiązują jednak ich wszystkich problemów. - Co z tego, że mam taka kartę, skoro w mieście jest mało parkingów, a zdrowi kierowcy notorycznie łamią przepisy - narzeka proszący o zachowanie anonimowości Czytelnik.