Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pułkownik Kukliński ma swój skwer w Szczecinie [zdjęcia]

mdr
Przy głazie upamiętniającym bohaterskiego pułkownika Kuklińskiego. Stoją od lewej Henryk Michałowski, pomysłodawca, z-ca przewodniczącego Stowarzyszenia Kontra - 2000, Małgorzata Gwiazdowska, miejski konserwator zabytków i Bożena Specjalna, sekretarz stowarzyszenia.
Przy głazie upamiętniającym bohaterskiego pułkownika Kuklińskiego. Stoją od lewej Henryk Michałowski, pomysłodawca, z-ca przewodniczącego Stowarzyszenia Kontra - 2000, Małgorzata Gwiazdowska, miejski konserwator zabytków i Bożena Specjalna, sekretarz stowarzyszenia. Sebastian Wołosz
Skwer powstał na Niebuszewie przy ulicy Kołłątaja. Pomysłodawcą był Henryk Michałowski, v-ce przewodniczący Stowarzyszenia Patriotycznego Kontra - 2000. Pomysł zaakceptowała rada miasta Szczecina przy oporze radnych SLD i poparciu v-ce prezydenta miasta, Piotra Mynca oraz miejskiego konserwatora zabytków, Małgorzaty Gwiazdowskiej.

Pułkownik Kukliński ma swój skwer w Szczecinie

- Długo walczyliśmy o realizację skweru, ale udało się - mówi Henryk Michałowski. - I to mimo wszystko stosunkowo szybko, jeśli brać pod uwagę inne pomysły, które zgłaszaliśmy i które do dziś nie mogą przebić się przez świadomość radnych. Przykładem wyrzucenie z listy honorowych obywateli Szczecina takich osób, jak Adolf Hitler. Jako ciekawostkę powiem, że to postulat który pierwszy raz został nagłośniony w roku 1980 i do dziś napotyka wielki opór radnych kolejnych kadencji.

Konserwator zabytków, Małgorzata Gwiazdowska mówi, ze wkrótce przy pomniku powstanie tablica informacyjna w ramach Miejskiej Sieci Informacyjnej o pułkowniku Kuklińskim. Sam skwer, dziś zaniedbany, zostanie odnowiony.

Pomnik poświęcił ksiądz Paweł Kordula.

- Poniósł olbrzymie, w tym osobiste konsekwencje swojej bohaterskiej postawy - przypomniał tragizm losów pułkownika Kuklińskiego Artur Kubaj z IPN. - To dzięki niemu miedzy innymi żyjemy dziś w wolnej Polsce.

Pułkownik Ryszard Kukliński po tragicznych wydarzeniach grudnia roku 1970 i użyciu przeciwko ludziom oddziałów Ludowego Wojska Polskiego uznał, że tak być nie może i nawiązał w 1972 r. kontakt z wywiadem Stanów Zjednoczonych. Przekazał mu najtajniejsze plany radzieckie, dotyczące agresji na Zachód. Jego bohaterską postawę docenił nawet premier rządu III RP, Leszek Miller (SLD) zapraszając go do przyjazdu do Polski. Jego dwaj synowie zginęli w tajemniczych okolicznościach, które tłumaczone nieoficjalnie były, jako zemsta KGB za działania Kuklińskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński