Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Puchar śmiechu

Krzysztof Dziedzic, 29 października 2004 r.
Piłkarze Pogoni Szczecin przegrali z II-ligowym Świtem Nowy Dwór Mazowiecki 0:2 w Pucharze Polski. A Świt przegrał 1:3 z III-ligowym Mazowszem Grójec, z którym z kolei Pogoń wygrała aż 8:1. Śmieszny ten Puchar Polski, nie...?

Otóż nie. Śmieszne jest podejście do rozgrywek o puchar kraju niektórych zespołów (np. Tłoków Gorzyce, które przegrywają na wyjeździe do przerwy ze Szczakowianką Jaworzno 1:8).

Ale to nie jest tylko specjalność polska. W Hiszpanii prowadząca zdecydowanie w ekstraklasie Barcelona przegrała na wyjeździe po dogrywce 0:1 z III-ligowym Gramenet. Mistrz kraju, Valencia uległa na wyjeździe II-ligowej Lleidzie 0:1.

Broniący trofeum I-ligowy Real Saragossa przegrał także na wyjeździe z II-ligowym Gimnastikiem 1:2. Z pierwszoligowców z rozgrywkami pożegnał się też Espanyol Barcelona, który przegrał w karnych z II-ligową Terrassą.

Podobne zadziwiające rozstrzygnięcia zdarzają się także w innych krajach. "Sport kocha niespodzianki" - rzekł ktoś. Pewnie, ale pod warunkiem, że jest ich niewiele. A jeżeli jest ich tyle, ile grzybów po deszczu, to robi się śmiesznie. Za śmiesznie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński