W komplecie zostają szczecinianie, poza Grzegorzem Matlakiem.- Dzwoni pan akurat w momencie, kiedy zakończyłem konsultacje telefoniczne z moim synem Dawidem. Wspólnie wytypowaliśmy czterech piłkarzy, którzy na pewno pojadą w styczniu do Brazylii. Są to Fabiniak, Celeban, Przewoźniak oraz Grosicki - mówi Antoni Ptak, szef szczecińskiej Pogoni.
- Mogę zostać, ale pod warunkiem, że będę grał. Nie interesuje mnie siedzenie na ławce, a już na pewno nie gra w czwartej lidze - twierdzi z kolei Piotr Celeban.
Celebana chętnie widziałby w swoim klubie brat Antoniego Ptaka - Edward - szef Śląska Wrocław.
Jak przyznaje Antoni Ptak, zainteresowanie piłkarzami wystawionymi na listę transferową jest mizerne.
- Nie ma tłumu chętnych, którzy rzuciliby się na zawodników - ironizuje szef Pogoni. - Duże zainteresowanie jest Grzelakiem oraz Kaźmierczakiem. Ale nie ma się co dziwić, bo to najlepsi i najbardziej wartościowi piłkarze. W pozostałych przypadkach konkretnych ofert nie ma.
Więcej w papierowym wydaniu "Głosu".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?