Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Psychotropy dla zwierząt bez kontroli. Zamiast pomóc Azorowi mogą trafić na czarny rynek

Anna Folkman
Anna Folkman
Szymon Starnawski /Polska Press
Właściciele zwierząt mogą w łatwy sposób kupić środki o działaniu odurzającym i psychotropowym. To jeden z wniosków, jaki płynie z najnowszego raportu Najwyższej Izby Kontroli. Okazuje się, że nad wydawanymi receptami i sposobem ich realizacji nie ma odpowiedniego monitoringu. Kontrolę przeprowadzono w pięciu województwach, także w Zachodniopomorskiem.
Pacjencie! Czy znasz swoje prawa? QUIZ

Analiza przeprowadzona przez delegaturę Najwyższej Izby Kontroli w Szczecinie wykazała duże ryzyko niekontrolowanego obrotu produktów o działaniu odurzającym lub psychotropowym, wykorzystywanych w leczeniu zwierząt. Nadzór nad obrotem tych leków został oceniony negatywnie.

W leczeniu zwierząt, w tym towarzyszących człowiekowi, wykorzystywane są substancje anaboliczne, hormonalne, odurzające i psychotropowe.

- Zamieszczane w Internecie wpisy osób zażywających środki odurzające lub substancje psychotropowe, świadczyły o ich dużej dostępności. Poza jakąkolwiek kontrolą mogły być produkty, które ze względu na znaczenie dla życia i zdrowia powinny być objęte szczególnym nadzorem – czytamy w raporcie NIK.

Zażywanie produktów o działaniu anabolicznym lub hormonalnym, stosowanych m.in. w celu antykoncepcji hormonalnej lub przyspieszenia tempa przyrostu masy, siły i wytrzymałości mięśni, może powodować wystąpienie efektów ubocznych – np. starzenia się tkanek lub zachwiania równowagi hormonalnej organizmu. Ponadto przyjmowanie w celach pozamedycznych produktów o działaniu odurzającym lub psychotropowym może prowadzić do uzależnień.

Okazuje się, że nadzór sprawowany przez Inspekcję Weterynaryjną oraz rola, jaką pełni Inspekcja Farmaceutyczna, nie ograniczają ryzyka wykorzystywania substancji odurzających i psychotropowych. Za niewystarczające uznano też funkcjonowanie nadzoru nad produktami zawierającymi substancje o działaniu anabolicznym lub hormonalnym.

- Recepty weterynaryjne nie są drukami ścisłego zarachowania i można je nabyć bez ograniczeń – mówi Krzysztof Kwiatkowski, prezes NIK. - Kontrola w gabinetach weterynaryjnych może się odbyć średnio raz na 10 lat. Inspekcja Weterynaryjna nie ma informacji o dynamicznie rosnącej wartości sprzedaży produktów o działaniu anabolicznym, hormonalnym, odurzającym i psychotropowym. Służby nie mają wyodrębnionych danych na temat nieprawidłowości ani zatruć akurat tymi substancjami, ale pewne jest, że rynek substancji o tak specyficznym działaniu nie powinien zostawać poza kontrolą.

CZYTAJ TEŻ:

- Recepty weterynaryjne na środki odurzające są koloru różowego z zielonym paskiem po przekątnej i oznaczeniem WET i Rpw. Natomiast recepty wypisywane dla ludzi są białe i mają oznaczenie Rpw. Na każdej z nich musi być zamieszczone dawkowanie i ilość substancji czynnej zapisana słownie – zauważa Hanna Borowiak z Zachodniopomorskiej Okręgowej Izby Aptekarskiej w Szczecinie. - Na receptach weterynaryjnych podaje się dane właściciela oraz określa zwierzę. Farmaceuta nie ma możliwości sprawdzania przeznaczenia preparatów przepisanych na prawidłowo wystawionych receptach czy też zapotrzebowania. Takich recept realizujemy niezbyt dużo, ale są regiony, w których w ubiegłych latach ujawniono znaczne ich ilości. Warto dodać, że osoba niepełnoletnia nie może zrealizować takiej recepty, mamy prawo żądać dokumentu potwierdzającego ukończenie 18 roku życia.

- Wspomniane leki wydawane są dla konkretnego zwierzaka najczęściej podczas wizyt weterynaryjnych. Nigdy osobiście nie miałam takiej sytuacji , że wydałam lek psychotropowy nieznanej mi osobie bez zwierzaka , a już tym bardziej bez przeprowadzonej diagnostyki – mówi Agnieszka Rojewska, lekarz weterynarii ze Szczecina. - Rynek weterynaryjny jest "ubogi" w leki i niestety posiłkujemy się lekami ludzkimi. Stosujemy je głównie podczas znieczulania zwierząt. Nie możemy jednak używać leków ludzkich jeśli istnieje odpowiednik weterynaryjny. Szeroki wybór tych ludzkich leków i ich znacznie niższa cena jest przez nas - weterynarzy - wykorzystywana. Często cena leku weterynaryjnego przekracza możliwości finansowe właścicieli zwierząt. Wypisujemy wtedy receptę weterynaryjną z dokładnym określeniem ilości leku, dawkowania oraz z przeznaczeniem tego lekarstwa dla konkretnego zwierzaka. Recepta taka jest imienna dla właściciela.

Najwyższa Izba Kontroli, mając na uwadze konieczność zapewnienia prawidłowego nadzoru nad obrotem i stosowaniem produktów leczniczych wykorzystywanych w obszarze weterynarii o działaniu anabolicznym, hormonalnym, odurzającym lub psychotropowym, sformułowała wnioski m.in. do Ministra Zdrowia, Głównego Lekarza Weterynarii czy Głównego Inspektora Farmaceutycznego.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński