Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przyszłość zabytkowej Gryfii niejasna. Czas mija, a 134-letni prom może odpłynąć ze Szczecina

Marek Jaszczyński
Marek Jaszczyński
Morska Stocznia Remontowa "Gryfia" - obecny właściciel jednostki - chce sprzedać prom po cenie złomu. Samorząd Szczecina i województwa liczy na bezpłatne przejęcie zabytku. Tymczasem zabytkiem są zainteresowane instytucje spoza grodu Gryfa.

- Jako fachowca martwi mnie teraz to, że mamy już maj i powinno się już rozpocząć prace malarskie, natomiast nic się nie dzieje w sprawie zmiany właściciela. By rozpocząć remont trzeba jeszcze zrobić opis przedmiotu zamówienia, ogłosić i wyłonić zwycięzcę przetargu. To trwa i może się okazać, że procedury potrwają całe lato i prace rozpoczną się w grudniu, kiedy takich prac się nie powinno robić - mówi Dariusz Makarewicz, nasz czytelnik.

Z naszych informacji wynika, że MSR Gryfia nadal oczekuje odpowiedzi na swoje pismo z 26 kwietnia 2021 roku skierowane do Olgierda Geblewicza, Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego.

- Brak odpowiedzi na to pismo może zmusić stocznię do podjęcia działań zmierzających do zbycia jednostki w inny sposób. Warto zaznaczyć, iż promem zainteresowały się instytucje kultywujące tradycje morskie spoza miasta Szczecina. Niezmienne jednak pozostaje w dalszym ciągu stanowisko Zarządu MSR Gryfia, aby ta jednostka wybudowana w Szczecinie i wiele lat miastu służąca pozostała jako ekspozycja na terenie miasta Szczecina. Jednakże, aby zostało to zrealizowane potrzebna jest wola oraz działania będące po stronie samorządu - czytamy w oficjalnej odpowiedzi MSR "Gryfia".

ZOBACZ TEŻ:

Dokonano ponownej wyceny jednostki, która ze względu na bardzo znaczący wzrost cen złomu stalowego opiewa dzisiaj na wartość wyższą niż ta, o której mówiono w 2020 roku.

- W dalszym ciągu jednak nasza propozycja dla samorządu mówi o przekazaniu jednostki w wartości z wyceny bez zakładania jakiegokolwiek poziomu zysku - zapewnia właściciel.

Co na to samorząd?

- Podtrzymujemy zainteresowanie przejęciem promu Gryfia, jednocześnie podkreślamy, że Samorząd Województwa Zachodniopomorskiego i Gmina Miasto Szczecin powinny prom otrzymać nieodpłatnie, ponieważ będzie on udostępniony publicznie. Te oba samorządy będą ponosić także koszty napraw i eksploatacji - komentuje biuro prasowe Urzędu Marszałkowskiego Województwa Zachodniopomorskiego.

Przypomnijmy, że Morska Stocznia Remontowa "Gryfia" wystawiła prom na sprzedaż za 170 tysięcy złotych. Nie było chętnych.
- W opinii eksperta prom bez wątpienia posiada wartość historyczną, jednak jego wartość rynkowa została wyceniona na 39 tys. zł. Dodatkowo, przystosowanie go do dalszej eksploatacji będzie wymagało poniesienia znacznie większych kosztów. Jednostka nie posiada aktualnych uprawnień do żeglugi odpowiada Celina Wołosz, rzecznik prasowy spółki Żegluga Szczecińska Turystyka Wydarzenia.

ZOBACZ TEŻ:

Krótka historia: „Gryfia”. Co to za jednostka?

Parowy prom (Eisenbahnfährschiff) powstał w 1887 roku w stoczni AG Vulcan. Była to budowa nr 179. Nosił wówczas nazwę „Tyras”. Do 1943 roku obsługiwał linię do Dworca Wrocławskiego (na terenie portu). Przy prędkości 7 węzłów, mógł przewozić 3-4 wagony kolejowe lub 6 samochodów osobowych lub 400 pasażerów. W 1945 roku został zatopiony w czasie nalotu. Po wojnie wydobyty w 1947 r. dla potrzeb PKP, lecz nie był remontowany.

Sześć lat później został wyremontowany przez Szczecińską Stocznię Remontową. Był używany do utrzymywania komunikacji z wyspą Gryfia. W służbie pozostawał do 1983 roku. Wymieniony został napęd i zlikwidowano tory na pokładzie. Pozostawiono natomiast jej oryginalną sylwetkę i dwa kominy, a parowa turbina statku trafiła do szczecińskiego Muzeum Narodowego.

Obecnie jednostka mierzy 40,02 m długości, 6,72 m szerokości przy zanurzeniu 1,9 m. Na pokładzie może przewozić do 250 pasażerów.

ZOBACZ TEŻ:

Stocznia Vulcan na starych fotografiach. Tu powstawały słynn...

Bądź na bieżąco i obserwuj:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński