Cieszące się dużym zainteresowaniem Targowisko Szafera, nie zostało wyszczególnione w najnowszym projekcie Studium. W uwarunkowaniach wpisano jedynie usługi uzupełniające funkcje mieszkalne, co wzbudziło obawy lokalnych kupców, a także mieszkańców.
- Studium jest dokumentem planistycznym na wiele lat i jeśli pojawi się tam prosty zapis Targowisko Szafera, tak jak w przypadku tego na Manhattanie, kupcy czuliby się zabezpieczeni - tłumaczy Andrzej Radziwinowicz, sekretarz partii Zieloni w Szczecinie i radny osiedla Arkońskie-Niemierzyn.
W ubiegłym roku pojawiły się podobne obawy, że zlikwidowane może zostać Targowisko Manhattan. Jego byt jest już zabezpieczony odpowiednim wpisem w Studium, teraz tego samego oczekuje się w stosunku do Targowiska Szafera. Andrzej Radziwinowicz podkreśla, że ewentualna likwidacja targowiska, to daleko idące wnioski, ale brak odpowiedniego wpisu zostawia taką "furtkę".
- Ryneczek jest uwzględniony w planie miejscowym, ale jedynym zabezpieczeniem jest wpisanie go w Studium. Wtedy plan miejscowy nie będzie mógł zostać zmieniony - mówi Radziwinowicz.
ZOBACZ TEŻ:
Dużo ludzi korzysta z targowiska
W godzinach południowych w dzień powszedni targowisko jest oblegane. Przed niektórymi sklepami ustawiają się kolejki chętnych.
- Codziennie przychodzę po kilka rzeczy. Człowiek przyzwyczaił się robić tu zakupy, często przychodzę po świeże owoce i warzywa - mówi "Głosowi" pani Maria, którą spotkaliśmy przy stoisku z owocami.
Na targowisku trafimy na sklepy z różnym asortymentem.
- Można powiedzieć, że to galeria handlowa na świeżym powietrzu, z której korzystają gównie okoliczni mieszkańcy, szczególnie starsi - komentuje ktoś z boku.
- Prowadzę tu działalność i jestem gospodarzem obiektu. Przychodzi tutaj bardzo dużo ludzi. Mamy wielu stałych klientów i są to głównie starsze osoby. Jak potrzebują zrobić jakieś cięższe zakupy, to często sklepikarze podwożą im zakupy do domu - mówi pani Daria.
Ponad 20 lat istnienia
Targowisko Szafera jest spółką kupiecką istniejącą od 2000 roku. Siedem lat później obiekt zaczął funkcjonować w obecnej lokalizacji i został wybudowany przez samych kupców. Działa tu 50 punktów handlowych i usługowych. Targowisko jest budowlą o charakterze stałym, której nie da się przenieść w inną lokalizację.
- Jako kupcy wiele razy musieliśmy stawić czoła przeciwnościom, by móc usadowić nasze działalności w obecnym miejscu. Mieszkańcy lubią odwiedzać to miejsce i z całą pewnością jest to ważny punkt na mapie osiedla i miasta. Chcielibyśmy mieć pewność, że władze miasta cały czas traktują nas poważnie i nie musimy się obawiać o naszą przyszłość - mówi Adam Hałaczkiewicz, wiceprezes Targowiska Szafera.
Nie tak dawno głośną walkę o odpowiedni wpis do Studium stoczył zarządca toru gokartowego przy ulicy Wojska Polskiego, który również obawiał się likwidacji swojej działalności. Nowy projekt Studium proponował w tamtym miejscu zabudowę mieszkalną.
ZOBACZ TEŻ:
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?