Przystanek przy Placu Kościuszki zawsze pełny? Dlaczego w tym miejscu jest tyle autobusów?

- Dlaczego stoi tu tyle tych autobusów? - pyta pani Wiktoria - Przez nie nie widać czy podjeżdża nasz autobus, żeby wsiąść musimy wychodzić na ulicę - dodaje.

Sytuacja ma miejsce na przystanku w kierunku Pomorzan, gdzie kilka autobusów linii 812 czeka na swoją godzinę odjazdu. Momentami sprawia to kłopoty kierowcom z innych linii, ponieważ nadjeżdżające autobusy m.in. 61 i 241 nie mają wystarczająco miejsca, żeby zjechać na przystanek.

- Sytuacja ma miejsce w wybranych godzinach, podczas przerw na posiłek kierowców. Skargi w tej sprawie nie wpłynęły do ZDiTM - tłumaczy Marta Kwiecień - Zwierzyńska z zespołu ds. Mediów, Skarg i Wniosków Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego.

Kierowcy innych autobusów są zmuszeni zatrzymywać się na pasie ruchu, co powoduje chwilowe zablokowanie go dla pozostałych pojazdów. Sprawia to także kłopot dla pasażerów, którzy czasami w ostatniej chwili zauważają, że podjechał ich autobus.

- Autobus musi zatrzymywać się na jezdni, a te stojące przy przystanku często zasłaniają widoczność - żali się pan Jan.

Linia 812 jest linią zastępczą, która została wprowadzona na czas torowej rewolucji i kursuje od 18 grudnia na trasie Plac Kościuszki - Kołłątaja. W dni powszednie linia kursuje co 4 minuty w godzinach 6–9 i 14–17, a w godzinach 9–14 i 17–20 co 6 minut.

- Czy te autobusy potrzebują aż taką częstotliwość? Tyle ich tu stoi, co chwilę odjeżdża kolejny, a wsiadają po dwie osoby - denerwuje się pani Wiktoria.

- Częstotliwość jest uwarunkowana trasą, którą pokonuje linia zastępcza - odpowiada Marta Kwiecień - Zwierzyńska - Trasa linii 812 zastępuje cztery linie tramwajowe - dodaje.

ZDiTM poinformował wykonawcę robót o sytuacji i zawnioskował o wprowadzenie korekty projektu Czasowej Organizacji Ruchu poprzez wydłużenie linii P-17 wzdłuż przystanku Plac Kościuszki.