Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przyjechali z darami

Wioletta Mordasiewicz
Bus z darami dla podopiecznych Domu Dziecka nr 2 przyjechał z Elmshorn już po raz trzeci.
Bus z darami dla podopiecznych Domu Dziecka nr 2 przyjechał z Elmshorn już po raz trzeci. Wioletta Mordasiewicz
Kolejny samochód pełen prezentów zajechał pod budynek Domu Dziecka nr 2 w Stargardzie.

To dary dla dzieci przekazane przez mieszkańców partnerskiego miasta Elmshorn.

Zbiórka darów dla podopiecznych stargardzkiego domu dziecka odbywa się w Elmshorn w okresie przedświątecznym już po raz trzeci. Mieszkańcy niemieckiego miasteczka przekazują zabawki, artykuły szkolne, rowery, hulajnogi, a także pampersy i artykuły żywnościowe.

- Trzy lata temu akcja zbiórki darów dla podopiecznych stargardzkiegej placówki była w Elmshorn mocno nagłośniona w mediach - mówi Aneta Wieczorkowska, wolontariuszka i jedna z inicjatorek tego przedsięwzięcia. - Od 2 lat takiej potrzeby nie ma. Mieszkańcy tego miasteczka wiedzą, że maluchom potrzebna jest pomoc. Nie trzeba ich specjalnie zachęcać do ofiarności.

Dary z Niemiec przywieźli przedstawiciele urzędu miejskiego z Elmshorn, którzy zajmowali się koordynowaniem całej akcji.

- W Niemczech nie ma takich domów dziecka jak w Polsce - tłumaczy Gerd Richter z Elmshorn. - U nas dzieci, które z różnych względów nie mogą być z biologicznymi rodzicami, umieszczane są w rodzinach adopcyjnych lub w rodzinnych domach dziecka. Dlatego uznaliśmy, że trzeba pomóc stargardzkiej placówce, by dzieciom niczego na święta nie brakowało.

Dyrektor DD nr 2 zachwala współpracę z Elmshorn.

- Nasi przyjaciele z Niemiec pomagają nam na różne sposoby - mówi Beata Ślęzak, dyrektor Domu Dziecka nr 2 w Stargardzie. - W maju tego roku ponad dwudziestu naszych podopiecznych zabrali na tygodniową wycieczkę. Maluchy były bardzo zadowolone z pobytu w Niemczech. Przygotowano dla nich mnóstwo atrakcji. Jesteśmy bardzo wdzięczni wszystkim, którzy pomagają naszym dzieciom.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński