Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przydałby się Kaczmarek

sw, 18 grudnia 2004 r.
Marcin Kaczmarek ponownie znalazł się na celowniku prezesa Pogoni Dawida Ptaka, który próbuje porozumieć się z Mirosławem Stasiakiem, prezesem klubu z Ostrowca.

To już drugie podejście szczecińskich działaczy mające na celu pozyskanie młodego i utalentowanego pomocnika KSZO Ostrowiec, Marcina Kaczmarka.

Kaczmarek już był w portowym mieście rok temu, gdy walcząca o awans do ekstraklasy Pogoń przygotowywała się do rundy wiosennej.

Wówczas to rozegrał nawet jeden mecz w barwach szczecińskiego klubu na boisku o sztucznej nawierzchni w Policach. Pogoń pokonała Gwardię Koszalin 4:0, a jedną z bramek strzelił właśnie zawodnik KSZO. Do transferu jednak nie doszło.

Później Stasiak zapowiedział jednak, że jak Pogoń awansuje do ekstraklasy podejmie rozmowy na temat piłkarza z Antonim Ptakiem. W przerwie letniej Kaczmarek znów nie trafił do Szczecina, ale temat jak bumerang wrócił przy okazji kolejnej przerwy w rozgrywkach.

- Z pewnością przydałby się nam ten piłkarz - mówi Dawid Ptak. - Rozmowy z moim przyjacielem Mirosławem Stasiakiem są jednak trudne, gdyż często zmienia on zdanie. Raz mówi, że dojdziemy do porozumienia gdyż jego zespół stracił już szansę na awans w tym sezonie. Innym razem stwierdza, że wraca do gry o ekstraklasę i Kaczmarka nie odda. Do końca roku spróbuję jeszcze z nim porozmawiać i albo się dogadamy, albo nie.

Ostatnio Mariusz Łaski, menadżer klubu KSZO próbował "wyeksportować" tego utalentowanego pomocnika za granicę. Miał on pojechać na testy do drużyny Bundesligi FC Nuernberg. Do wyjazdu jednak nie doszło. Podobno zawodnik tłumaczył, że nie czuje się na siłach, jest zmęczony sezonem i potrzebuje odpoczynku od piłki.

Czy piłkarz ten za drugim podejściem trafi do Pogoni? Przekonamy się niebawem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński