Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przybywa kontuzji w Pogoni. Mogą nie zagrać też Murawski i Akahoshi

(paz)
Takafumi Akahoshi może nie zagrać z Górnikiem Zabrze.
Takafumi Akahoshi może nie zagrać z Górnikiem Zabrze. Andrzej Szkocki
- Jeszcze nie mieliśmy tak złej sytuacji kadrowej - przyznaje trener Czesław Michniewicz. W piątek mecz Portowców z Górnikiem Zabrze, a szkoleniowiec może być zmuszony przebudować ponad połowę składu.

Pewni gry mogą być właściwie tylko Dawid Kudła, Jakub Czerwiński, Mateusz Lewandowski, Mateusz Matras i raczej też Adam Frączczak. Na pewno zabraknie Jarosława Fojuta (kartki), Sebastiana Rudola, Karola Danielaka i kontuzjowanych wcześniej Ricardo Nunesa, Roberta Obsta i Huberta Matyni.

Pod znakiem zapytania stoi występ Rafała Murawskiego, Takafumi Akahoshiego i Łukasza Zwolińskiego. Pierwszy ma problemy z łydką, Japończyk narzeka na ból po zderzeniu z rywalem w ostatnim meczu, a napastnik naciągnął mięśnie przywodziciela uda. Decyzje w sprawie ich występu zapadną przed meczem.

Szkoleniowiec nie zamierza na razie dokonywać zmiany bramkarza. Dawid Kudła zebrał niskie noty za występ z Cracovią, ale z Górnikiem na pewno zagra.

- Rozmawialiśmy, był załamany, ale podtrzymałem go na duchu. Popełnił błąd, ale gdybym posadził go na ławce, to bym wskazał jego jako winnego porażki. A przecież do tej pory w tym i poprzednim sezonie spisywał się bez zarzutu - wyjaśnia Michniewicz.

Kłopoty graczy pierwszego składu, to zawsze okazja dla młodych piłkarzy. Fojuta na środku obrony zastąpi najpewniej 21-letni Sebastian Murawski. Na prawej obronie może zagrać Błażej Chouwer. Dla 19-latka byłby to debiut w ekstraklasie. Miejsce w drugiej linii czeka na rok młodszego Jakuba Piotrowskiego. Pod uwagę brany jest także jego rówieśnik Michał Walski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński