Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna był pijany, upadł i zasnął. Nie miał w okolicy dobrej opinii. Znany był też pracownikom stargardzkiego pogotowia ratunkowego, które kilka razy zabierało go, gdy leżał w parku lub spał na ławce w stanie upojenia alkoholowego.
To kolejna ofiara mrozu w rejonie Stargardu. W grudniu ubiegłego roku z powodu wyziębienia organizmu zmarło dwóch mężczyzn. W Białuniu (powiat stargardzki) w parku znaleziono zwłoki 73-letniego mężczyzny. Natomiast w Suchaniu w jednej z piwnic zamarzł 34-latek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
