Obecnie mężczyzna przebywa w szpitalu. Grozi mu amputacja nogi.
Nie wiadomo dlaczego mężczyzna tak długo cierpiał ból i nie zwrócił się do nikogo o pomoc medyczną. Ustalono, że podczas libacji alkoholowej mężczyzna został pobity cegłą do nieprzytomności, a potem oblany rozpuszczalnikiem i podpalony. Skradziono mu 120 złotych i odbiornik tranzystorowy.
Do zdarzenia doszło w opuszczonej altanie w rejonie oczyszczalni ścieków. Sprawcą bestialskiego czynu jest 25-letni Tomasz D., który w ciągu tego czasu został aresztowany za zupełnie inne przestępstwo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?