Kontrolerzy, pod których lupę trafiły trefne produkty, nie ukrywają, że dane są niepokojące.
- Tylko w jednym sklepie stwierdzono aż 48 partii artykułów przeterminowanych - czytamy w raporcie.
Najwięcej nieprawidłowości dotyczyło koncentratów, zup w proszku i budyniów. Rekord pobił ser, który po upływie terminu ważności, na sklepowej półce leżał kolejne trzy miesiące. Kiepsko wypadły także produkty rybne. Kabanosy z łososia i marynaty przeterminowane były o prawie 40 dni.
Kontrolerzy szczególną uwagę zwrócili na słodycze. Na terenie województwa zachodniopomorskiego podczas 14 kontroli, badaniom poddano łącznie 114 wyrobów czekoladowych.
Do specjalistycznego laboratorium trafiły między innymi pierniki z jednego ze sklepów w Choszcznie, w których było za mało tłuszczu i czekoladowej polewy. Sprzedawca wycofał towar z obrotu.
- W porównaniu z ubiegłym rokiem widać, że w przypadku sklepów wielkopowierzchniowych i hurtowni ilość artykułów sprzedawanych po terminie ważności jest na podobnym poziomie. Zdecydowanie wzrosła ilość przeterminowanych w detalicznych - przyznają kontrolerzy.
Przy okazji przypominają, że przeterminowanej żywności nie wolno sprzedawać nawet z upustem. Jest to wykroczenie za które grozi mandat lub wniosek do sądu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?