Po ostatniej sesji rady miasta, na której ustalane były składy poszczególnych komisji, znacząco uszczuplił się zespół zasiadający w komisji kultury. Z dalszej pracy zrezygnowali: Jolanta Balicka i Agata Grenda (Bezpartyjni) oraz Urszula Pańka i Bazyli Baran (Koalicja Obywatelska). W ten sposób w komisji kultury zasiada obecnie pięcioro radnych: Edyta Łongiewska-Wijas (przewodnicząca, KO), Maciej Szyszko (Bezpartyjni) oraz z PiS Dariusz Matecki, Robert Stankiewicz i Maciej Ussarz.
- Zrezygnowałam z pracy w tej komisji, ponieważ moje obowiązki zawodowe oraz aktywność w dwóch innych komisjach rady zmusiły mnie do odejścia z tej właśnie komisji - tłumaczy swoją decyzję radna Urszula Pańka.
W podobny sposób tłumaczą się pozostali radni, którzy odeszli z komisji.
- Zostałam przewodniczącą komisji edukacji i chcę wypełniać swoje obowiązki z należytą starannością. Dlatego musiałam zrezygnować z zasiadania w komisji kultury - mówi radna Agata Grenda.
Radny Bazyli Baran zasiada teraz w dwóch komisjach, a Jolanta Balicka w czterech.
- Zmienił się regulamin pracy komisji i jest wymagana stuprocentowa obecność. W związku z tym z bólem serca musiałam zrezygnować z pracy w komisji kultury - mówi radna Balicka.
Taka sytuacja daje asumpt Prawu i Sprawiedliwości do odwołania Edyty Łongiewskiej-Wijas z funkcji przewodniczącej komisji. Przypomnijmy, że w maju tego roku na wniosek radnego Dariusza Mateckiego była już podjęta taka próba.
- Sytuacja w komisji kultury jest tymczasowa. Będziemy o niej rozmawiać w trakcie posiedzenia klubu i wówczas podejmiemy decyzję dotyczącą tego, kto dołączy do przewodniczącej Łongiewskiej-Wijas. Mam nadzieję, że radni Prawa i Sprawiedliwości nie będą chcieli wykorzystać tej sytuacji do zmiany przewodniczącej - zaznacza Łukasz Tyszler, przewodniczący klubu radnych Koalicji Obywatelskiej.
Okazuje się jednak, że radni PiS postąpią zgodnie z oczekiwaniem przewodniczącego KO.
- W wielu kwestiach nie zgadzam się z przewodniczącą Wijas, ale nie będziemy brać udziału w politycznych gierkach Bezpartyjnych i Koalicji. Nie będziemy w ich imieniu nikogo odwoływać. Poczekamy aż uzupełnią skład komisji i sami być może podejmą decyzję o odwołaniu - podkreśla radny Matecki.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?