Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przenieśli oddział i pacjenci błądzą. Mają słać SMS

Anna Folkman
Sebastian Wołosz
Rodzice małych pacjentów twierdzą, że nikt ich nie powiadomił o przeniesieniu dziecięcej kardiologii do Zdrojów. Szpital zapewnia, że telefonuje

- Rano miałam umówioną wizytę z 1,5 rocznym dzieckiem na USG serca - opowiada Głosowi zdenerwowana matka. - Wizyta była umówiona już pół roku temu i miała odbyć się w szpitalu przy ul. Arkońskiej. Jakież było moje zaskoczenie, kiedy na miejscu dostałam informację iż oddział jest teraz w Zdrojach i tam mam jechać. Pojechałam do szpitala w Zdrojach, a tam recepcja twierdzi, że to nie ich problem, że nie dostałam żadnego powiadomienia.

Okazało się, że w poczekalni było więcej osób takich jak nasza Czytelniczka, którzy byli wcześniej w szpitalu wojewódzkim przy Arkońskiej.

- Dzieci zmęczone, głodne. Rodzice wściekli i również zmęczeni - dodaje kobieta. - Kilka osób było zapisanych na wizytę na tę samą godzinę. To nie do pomyślenia.

Poprosiliśmy szpital o wyjaśnienia. Od 1 października Oddział Kardiologii Dziecięcej i Poradnia Kardiologiczna dla Dzieci działają w szpitalu przy ul. Mącznej.

- Wszystkie karty pacjentów są więc już w Zdrojach - informuje Natalia Andruczyk, rzeczniczka szpitala wojewódzkiego. - Poradnia przyjmuje do 500 pacjentów miesięcznie, co do końca roku daje jeszcze ok. tysiąc osób, które zostały zapisane na wizytę. Ta odbędzie się już w nowym miejscu w Zdrojach. Informowanie o tej zmianie rozpoczęło się już kilka miesięcy temu. Wiemy, że pracownicy poradni telefonują do każdego, kto zapisany został na wizytę do końca roku. Niestety, zdarzają się sporadyczne sytuacje, w których pomimo kilku prób - nikt telefonu nie odbiera. Na szczęście do większości osób udaje się dodzwonić i zostają one skutecznie poinformowane o przeniesieniu poradni oraz oddziału. Żeby zwiększyć to dotarcie, zwróciliśmy do szpitala w Zdrojach z sugestią, aby w takiej sytuacji wysyłać SMS.

Telefon do poradni to 91 88 06 562.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński